Producent, Alejandro Gou, nie zrezygnował z możliwości zdobycia praw do Mean Girls czyli Wredne dziewczyny, w którym występowałyby Danna Paola i Belinda
W sieciach społecznościowych powstało wielkie poruszenie ze względu na możliwość, że Danna Paola i Belinda mogą połączyć się razem w jednym projekcie.
Chodzi o meksykańską wersję Wrednych dziewczyn, oryginalny tytuł, Mean Girl.
Wspaniała wiadomość wyszła od wybitnego producenta Alejandro Gou. Jeśli zdobędzie prawa, reżyser zapewnia, że miałby udział dwóch najbardziej utytułowanych i znanych artystek meksykańskich naszych czasów: Danny Paoli i Belindy.
Do tej pory nic nie zostało sfinalizowane, ponieważ producent wciąż nie ma zielonego światła na adaptację filmu. Podobno powodem, dla którego prawa do jego adaptacji nie zostały zatwierdzone, jest to, że może istnieć sequel filmu.
„JA SIĘ DENERWUJĘ I DRĘCZĘ, ŻE DALI MI PRAWA, PONIEWAŻ ZGODNIE Z TYM, CO ZAMIERZALI MIELI WYDAĆ FILM, ALE BĘDĘ NALEGAĆ, BO JAK TYLKO MI GO PRZEKAŻĄ, MAM TAM DANNY I BELINDĘ.” zapewniał media podczas ostatniego występu José El Soñadora.
Jest już praca , Mean Girls: The Musica, która grana jest na Broadwayu i innych amerykańskich scenach, napisana przez Tinę Fey, która również napisała scenariusz do filmu. Jednak sztuka była wystawiana tylko w Stanach Zjednoczonych, więc adaptacja meksykańska byłaby z pewnością bardzo ciekawa.
Od lat spekulowano o rywalizacji między tymi dwiema meksykańskimi gwiazdami, mimo że obie zapewniały, że jedyne, co je łączy, to szacunek i wzajemny podziw. Współpraca przy takim projekcie z pewnością mogłaby położyć kres tym plotkom.
Zdecydowanie pozostaje tylko poczekać, aby dowiedzieć się, czy naprawdę zobaczymy Dannę Paolę i Belindę w akcji, a zwłaszcza z tym już klasykiem.