Paola Rey wzruszyła się ostatniego dnia nagrywania w „Pasión de gavilanes 2” po czterech miesiącach intensywnej pracy
Aktorzy, którzy są częścią drugiego sezonu opowieści, zaczęli się już żegnać.
Pierwsza to Paola Rey, która po raz kolejny postawiła się na miejscu Jimeny Elizondo.
Poprzez swoje Story na Instagramie aktorka dała do zrozumienia, że 1 marca był jej ostatnim dniem zdjęć.
„Piękny projekt, projekt, który zdecydowanie naznaczył moje życie i to dobrze. Pełen emocji, wielkiej radości i szczęścia z grania Jimeny. Również dużo nostalgii przez pozostawienie wielu wspaniałych kolegów, których mam” – powiedziała.
Artystka podkreśliła również wspaniałą pracę wykonaną przez zespół produkcyjny, których traktuje jak członków rodziny.
W ten sam sposób skorzystała z okazji, aby podziękować wszystkim przejawom sympatii ze strony publiczności.
„Dziękuję, że zawsze nas wspieracie. Podziękowania dla was, ponieważ sprawiliście, że Jimena Elizondo wróciła w tym drugim sezonie. Przesyłam Wam wielkiego buziaka.”
W ciągu kilku minut Paola Rey otrzymała tysiące komentarzy od swoich fanów w odpowiedzi na jej wypowiedzi.
„To ekscytujące widzieć ich ponownie, a jednocześnie jest mi smutno, wiedząc, że nagrania się skończyły”, „Te pożegnania mnie nie przekonują. Mam wizję trzeciego sezonu”, „Za bardzo kocham Jimenę”, „Nie lubię pożegnań”, „Chcę płakać”, to niektóre wiadomości.
Przypomnijmy, że 14 lutego na Telemundo miało premierę drugi sezon „Pasión de gavilanes”.