Kubański aktor powrócił do roli głównej w telenoweli po latach weta i pytaniach o jego „gwałtowne” i „skomplikowane” zachowanie. W tej notatce podsumowanie tych niewygodnych epizodów z życia aktora, które odsunęły go od telewizji
Do 2019 roku kariera Mario Cimarro, obecnego bohatera drugiego sezonu „Pasión de gavilanes”, ograniczała się do wspomnień „Mar de amor / Morze miłości” telenoweli, w której kubański aktor zagrał w 2009 roku dla Televisa, a jego kariera naznaczona była oskarżeniami o złe zachowanie i jego późniejsze zwolnienie.
„Wczoraj podjęto decyzję w tej sprawie, ponieważ pojechaliśmy do Campeche, aby nagrywać i było wiele braku szacunku. Pozostali przyszli nagrywać w sobotę i niedzielę, a mężczyzna nie przyszedł, więc postanowiono przekazać wszystko, co do niego należało, innym postaciom, które naprawdę tego chciały. Już niechętnie przychodził na zdjęcia i do scen, które robił, ale już niczego nie prezentował”- powiedziała Nathalie Lartilleux, producentka meksykańskiej telenoweli w tym czasie.
Cimarro został oskarżony o bycie osobą konfliktową ze swoimi współpracownikami, zwłaszcza z aktorką Ninel Conde, oraz o łamanie harmonogramów i brak zaangażowania w projekt. Ten mroczny epizod w jego karierze wyznaczał przyszłość aktora i od tej pory oddalał go od medium.
W 2010 roku Kubańczyk nadal byłby brany pod uwagę. W ten sposób zagrał w „Los herederos Del Monte / Dziedzictwo Del Monte”, kolumbijsko-amerykańskiej telenoweli wyprodukowanej przez RTI Televisión dla Telemundo w 2011 roku, produkcji, która opowiada historię pięciu braci, bardzo przypominającą udane „Pasión de gavilanes”.
Po tej telenoweli status aktora jako głównego bohatera został podważony przez jego tak zwany konfliktowy charakter i jego nieobliczalne zachowanie, więc przez długi czas nie został powołany do roli głównej w żadnej produkcji.
SKANDALE
To, czego doświadczył w „Mar de amor”, nie było jedynym skandalem, który naznaczył karierę Cimarro. Oprócz tego możemy doliczyć się jeszcze kilku.
1. „Trudna osoba”
Jakiś czas po nagraniu „Los herederos Del Monte / Dziedzictwo del Monte” (2010) aktor Roberto Mateos w wywiadzie dla programu „Confesiones de novela” Telemundo oświadczył: „ Mario jest trudną osobą, żyje we własnym świecie i wierzy, że każdy, kogo masz dołączy do tego. Byłem jednym z nielicznych, którzy nie mieli z nim problemów i nie miałem z nim problemów, bo też z nim nie rozmawiałem”.
2. „Zły aktor i zły partner”
W 2021 r. Harry Geithner nie miał żadnych skrupułów, by opisać złe wspomnienia o Mario Cimarro po nagraniu kolumbijskiej telenoweli „La Traición / Zdrada i miłość” w 2008 r. „Dzięki Bogu, że już z nim nie pracuję. Wydaje mi się, że jest aktorem lub rzekomym aktorem, złym aktorem… a przede wszystkim złym partnerem”- powiedział w wywiadzie dla programu „Suelta la sopa” na Telemundo. „Każdy ma swój gust, dla mnie to jest to. On wszystko kontrolował, nie można było z nim pracować, źle traktował ludzi. A jako aktor nie mogę pozwolić, by ktoś był źle traktowany na planie; ani aktorzy, ani ludzie produkcji”- dodał.
Geithner nie był jedynym, który powiedział, że miał zły etap z Cimarro w tej telenoweli. Meksykanin José Luis Reséndez powiedział, że podczas sceny konfrontacji z Kubańczykiem okazało się to nadwyraz prawdziwe. Ponadto zdradził, że złe wibracje Mario dotarły do reżysera telenoweli i że pewnego razu musiał nawet opuścić sesję na prośbę bohatera.
3. „Złe traktowanie Ninel Conde”
To właśnie podczas wspomnianej telenoweli „Mar de amor / Morze miłości” Ninel Conde zapewniała, że aktor zaatakował ją fizycznie i werbalnie. Odnosząc się do tego oskarżenia Kubańczyk powiedział, że była to niezbędna scena dla historii. Walka z aktorką i piosenkarką byłaby jedną z kropli w morzu, która przepełniła cierpliwość producentki Nathalie Lartilleux i spowodowała zwolnienie tego łamacza serca.
Jak wyjaśnił producent, aktor miał do zrobienia jeszcze 40 scen, ale wszystkie zostały umiejętnie zmienione w scenariuszu, aby nie trzeba było włączać w nie Kubańczyka. Na szczęście dla produkcji protagonista wcześniej nagrał scenę ślubu pod koniec, więc historia zakończyła się dobrze.
4. Mario Cimarro kontra Lorena Rojas
Ta seria skarg na złe zachowanie Cimarro nie była niczym nowym. W 2005 roku nieżyjąca już Lorena Rojas ujawniła, że życie z Kubańczykiem wcale nie jest łatwe. On i ja nigdy się nie dogadywaliśmy. W żadnym sensie nie było serdecznych stosunków w pracy. Jest rzeczywistością i nie ma powodu, aby to ukrywać. Nie można okłamywać opinii publicznej.” „ Zawsze mieliśmy złe relacje w jakiś sposób, mieliśmy tarcia i nie byliśmy w 100% spokojni na scenie. Nigdy się nie dogadujemy. Próbowałam jakoś, ale nie mogłam, ale też nie nalegałam, bo to nie było coś, co zabrałoby mi sen” – dodała pamiętana meksykańska aktorka.
Słowa Loreny Rojas poparła aktorka Anna Silvetti. Dodała, że aktor podczas nagrań dopuścił się dużego braku szacunku.
5. Mario kontra Telemundo
W 2019 roku Mario Cimarro oskarżył Telemundo o knucie przeciwko niemu łańcucha dyskredytacji, tego samego, które wywołało długie weto latynoamerykańskich stacji telewizyjnych. Powodem tej reakcji ze strony stacji telewizyjnej, według aktora, było to, że potępił serię znęcania się i nadużyć wobec aktorów sieci.
„Zakazano mi pracy z Telemundo 10 lat temu, ponieważ odważyłem się podnieść telefon i zadzwonić do kierownictwa oraz poprosić ich o zwrot pieniędzy, które ukradli jednemu z moich kolegów. To bardzo powszechna praktyka, że za każdym razem, gdy robili telenowelę lub coś w tym stylu, brali część pensji od najsłabszych towarzyszy obsady i kiedy się o tym dowiedziałem, nie mogłem w to uwierzyć. Zadzwoniłem przez telefon i poprosiłem, żeby przestali to robić. Rzeczywiście, zwrócili 10 000 dolarów, które zabrali koledze, a po zakończeniu projektu zwolnili mnie i przeprowadzili całą kampanię zastraszania, o której wszyscy wiedzą, całą kampanię zniesławiania przeciwko mnie, a to jest bardzo trudne, ponieważ mamy tu na myśli sieć telewizyjną przeciwko aktorowi”, potępił to Cimarro.
W czerwcu 2020 roku aktor ponownie poruszył ten temat i poprzez nagranie wideo stwierdził, że zachowanie Telemundo w ogóle nie zmieniło się w związku z rzekomą kwestią nadużyć w pracy, którą potępiał 10 lat temu.
„10 lat temu Telemundo niesłusznie zwolniło setki artystów na amerykańskiej ziemi, w tym śmiertelnie chorą Lorenę Rojas. Aby ukryć swoje złe uczynki, stworzyli Kampanię Zastraszania i Zniesławiania przeciwko jedynemu artyście w tamtym czasie, który próbował nawiązać dialog i znaleźć rozwiązanie systemowych niesprawiedliwości, które zostały popełnione przeciwko nam. Dziś niektórzy przedstawiciele mediów nadal drukują i promują te niezgłębione kłamstwa. Dla twojej informacji Dzisiaj Telemundo kontynuuje to bez płacenia za powtórki naszych seriali, takich jak „Pasión de Gavilanes” i „El Cuerpo del Deseo / Prawo pożądania”. Prezes Telemundo zastrasza aktorów, aby nie zezwalać im na dostęp do usług zdrowotnych, płatności i uczciwej płacy minimalnej, używając banalnego wyrażenia „jesteśmy rodziną”, aktor zamieścił wtedy w poście na swoim Instagramie.
Dobre relacje z Telemundo
12 maja Telemundo ogłosiło, że rozpocznie produkcję drugiej części Pasión de Gavilnes, ale wielkie pytanie fanów tej historii brzmiało: Czy bohaterem będzie Cimarro? biorąc pod uwagę złe relacje aktora ze stacją telewizyjną.
Na szczęście dla wszystkich Mario potwierdził, że zagra w tym sequelu, a nawet dobrze mówił o swoim byłym wrogu. W Telemundo dzisiaj nie ma tam tych ludzi, którzy próbują nas skrzywdzić, ponieważ są poza grą. Dzisiejsze Telemundo jest prowadzone przez wizjonerów, takich jak Marcos Santana, ludzi z niesamowitą wizją ”- aktor zadeklarował w czerwcu tego roku w filmie na swoim koncie na Instagramie.
– „Pasión de gavilanes 2” miał premierę 14 lutego na Telemundo . Następnie Netflix będzie firmą streamingową, która pokaże tę historię w krajach hiszpańskojęzycznych.
