David Zepeda był szczery co do wyzwania związanego z zagraniem Chente w telenoweli „Mi fortuna es amarte”
Propozycja Nicandro Diaza miała premierę 8 listopada 2021 roku w Meksyku, a teraz, 21 lutego, trafia do Stanów Zjednoczonych na Univision.
David Zepeda opowiedział niedawno, jak zaczął grać Chente w „ Mi fortuna es amarte ”.
„Miałem nadzieję, że zagram Chente, głównego bohatera tej historii, a pan Nicandro Díaz ufa mi i mówi: „Mój Dave, idźmy dalej, jesteś dobry”. I to był bardzo wyjątkowy dzień, ponieważ mój menedżer i ja byliśmy tymi, którzy chcieli wziąć udział w tym projekcie ”- wyjaśnił People en espanol. Dzięki temu tak chętnie pojawiał się na planie.
W słowach aktora ta postać pozwoliła mu zerwać ze wszystkim, co robił wcześniej.
„Był postacią z sąsiedztwa, prostą, z wartościami, pełną pasji, z wieloma okolicznościami, które musi przezwyciężać dzień po dniu” – powiedział.
O sukcesie osiągniętym przez „Mi fortuna es amarte” w Meksyku stwierdził, że przyjęcie tego projektu przez ludzi było niesamowite.
„Zawsze ma się wielką iluzję, że projekt jest niezwykle udany i że wiele osób go widzi, a to największa iluzja aktora. Przyjęcie ludzi było niesamowite. Prawda jest taka, że nie wyobrażaliśmy sobie tak przytłaczającego sukcesu” – powiedział.

Jego ostatnia scena z Carmen Salinas
W obsadzie tej produkcji wyróżniała się Carmen Salinas, która wcieliła się w Magos, babcię bohatera Davida Zepedy.
Z tego powodu jej fizyczne odejście stanowiło dotkliwy cios dla wszystkich, którzy z nią pracowali.
„Osobiście mieliśmy wspaniały związek, wspaniałą przyjaźń, wielkie uczucie. Zawsze była dla mnie niegrzeczna, bawiliśmy się w gry i denerwowała mnie pewnymi rzeczami, o których nie powinienem mówić. Była niezwykle miła, psotna, piękna. Prawie nie popełnia błędów w swoich scenach, miała też wielki talent do improwizacji” – wspominał.
Meksykański aktor dzielił się zdjęciami z charyzmatycznym chłopcem André Sebastiánem
David Zepeda gra Chente, prostego i kochającego sąsiada, który ma syna o imieniu Benjamin.
Za tą czułą postacią stoi charyzmatyczny chłopiec André Sebastián, lat 5, który debiutuje jako aktor w telewizji jako syn słynnego meksykańskiego łamacza serc.
„André jest bardzo utalentowanym chłopcem. Jego mama zawsze była na planie, opiekując się nim, co jest wielkim poświęceniem” – komentuje Zepeda w rozmowie przez Zoom z People en Español. „Chłopiec zawsze otrzymywał na planie dużo miłości od swojej mamy, sprawiliśmy, że czuł się komfortowo, a to jest niezbędne dla 5-letniego chłopca, który po raz pierwszy mierzy się z tym medium” – mówi aktor.
Aktor przyznał, że wielkim sukcesem ze strony producenta melodramatu, Nicandro Díaza, było włączenie tej postaci do telenoweli, ponieważ nie istniała ona w oryginalnej historii.
„To jest kolumbijska historia, a w oryginalnej opowieści nie było takiego dziecka, a pan Nicandro Díaz włączył go i bardzo słusznie” – dodał.
Zepeda, który na samym Instagramie przekracza 4 miliony obserwujących, nie uważa, że praca z dzieckiem na planie nagraniowym jest trudniejsza niż z dorosłym.
„Szczerze, nie sądzę, że jest to trudniejsze, po prostu trzeba bardziej uważać, mieć więcej cierpliwości, mieć dobrą komunikację z dzieckiem i pomagać mu jak najwięcej” – mówi gwiazda innych udanych telenoweli, takich jak Vencer el desamor. „To praca, w której trzeba mieć jeszcze więcej koleżeństwa, ale w żadnym wypadku nie jest to trudne”.