„Feria: la luz más oscura” , nowy thriller z ręki Agustína Martíneza („’La caza. Monteperdido’” ) i Carlosa Montero (” Elite „, „El desorden que dejas / Bałagan, jaki zostawisz „)
Wraz ze zwiastunem znamy również datę premiery nowej serii: 28 stycznia. Fabuła przenosi nas do małego miasteczka w Andaluzji w latach 90., gdzie sprawy nie są tak naiwne, jak się wydają.
W rzeczywistości twórcy serii definiują to tak:
„Masz 17 lat, mieszkasz w Andaluzji w latach 90. i pewnego dnia ty i twoja siostra odkrywacie, że twoi rodzice zostali oskarżeni o zabicie ponad dwudziestu osób. Zniknęli i zostawili was samych przed ludem, który domaga się sprawiedliwości i zemsty. Tak zaczyna się ta historia, w której jest też sekta, muzyka grunge, fantastyczne istoty, andaluzyjskie słońce i kopalnia przypominająca labirynt. Wszystko to i wiele więcej jest w Feria: la luz más oscura. Ambitna koncepcja, która potrzebowała platformy takiej jak Netflix, która odważyłaby się ją wyprodukować. I od razu weszli na pokład”.
W ten sposób serial śledzi te dwie siostry, grane przez Anę Tomeno i Carlę Camprę, które będą musiały „przeżyć” w mieście, które nienawidzi ich za grzechy rodziców. Spróbują odkryć prawdę o tym, co się wydarzyło i, nawiasem mówiąc, odkryją, że w tym mieście Feria istnieje fantastyczny wszechświat.
Jorge Dorado i Carles Torrens są odpowiedzialne za kierowanie tą serię, która zawiera w obsadzie: Isak Ferriz, Marta Nieto, Angela Cremonte, Patricia López Arnaiz i Ernest Villegas.