Silvia Pinal jest hospitalizowana po wystąpieniu arytmii i pozytywnym wyniku testu na koronawirusa. Poznaj szczegóły
Pierwsza meksykańska aktorka spędzi Święta Bożego Narodzenia w szpitalu z powodu komplikacji medycznych.
W ten czwartek, 23 grudnia, poinformowano, że jest hospitalizowana gdyż cierpi na arytmię, która ma miejsce, gdy bicie serca nie działa prawidłowo.
Jej córka, Sylvia Pasquel, była odpowiedzialna za potwierdzenie wiadomości na ekranach programu „Hoy”.
Zgodnie z powyższym komplikacje Pinal zaczęły się w środę po drugiej po południu.
„Dali jej lekarstwo, które miało odwrotny skutek. Zadzwoniliśmy do lekarza, który zawsze ją monitoruje, aby spróbować ją ustabilizować. W rozmowie, którą odbył z kardiologiem, poinformował nas, że ważne jest wykonanie elektrokardiogramu, aby sprawdzić, czy założono jej cewnik, aby ustabilizować rytm serca ”, wyjaśniła.
Później zostaje przewieziona do szpitala, a po przyjeździe zostaje przyjęta na intensywną terapię w celu jej ustabilizowania.
Kiedy niebezpieczeństwo minęło, zabrali ją do pokoju i wtedy lekarz poinformował, że Silvia Pinal ma pozytywny wynik na koronawirusa.
„Lekarz powiedział nam, że wynik testu jest pozytywny. Musieli przenieść ją na teren o ograniczonym dostępie. Zostaliśmy tam, dopóki nie zobaczyliśmy, jak wchodzi do swojego nowego pokoju i udaliśmy do domu, ponieważ wszyscy mieliśmy z nią kontakt. Teraz musimy zrobić testy ”, wyjaśniła.
Na szczęście lekarz powiedział im, że artystka znosi chorobę bez ryzyka, bo mierzy się z nią w „najlepszym momencie”.
„I obstawiamy, że siła mojej mamy pomoże nam iść do przodu” – dodała Pasquel.