Lekarze dali jej przewidywaną długość życia: dwa miesiące
Najgorsze prognozy wydają się spełniać dla aktorki Isabel Torres. Kanaryjska artystka i prezenterka, która cierpi na raka płuc od 2018 roku, chciała pożegnać się ze swoimi obserwatorami w sieciach społecznościowych po tym, jak lekarze dali jej przewidywaną długość życia: dwa miesiące.
Torres, która ma teraz 52 lata i zyskała międzynarodową sławę dzięki udanemu serialowi o Veneno, który Javis wyreżyserował dla Atresplayer w 2020 roku, zwróciła się do swoich fanów za pośrednictwem Instagrama, gdzie zatytułowała całość „My last video / Moje ostatnie wideo”, aby przekazać delikatną sytuację, w której się znajduje.
„Jest to ostatni film mam zamiar zrobić, na razie, dla moich obserwatorów, dla wszystkich moich fanów, zamierzam pozostawić go w sieci. Ponieważ jestem bardzo chora i chciałam powiedzieć wam, jak się miewam” – zaczęła aktorka. na swoim Instagramie.
Isabel wyjaśniła, że znowu miała przerzuty do kości i że została przyjęta do szpitala na kilka dni. „Teraz jestem w domu mojej najlepszej przyjaciółki i ona się mną opiekuje” – chciała podkreślić aktorka tuż przed wypowiedzeniem najgorszych słów, jakie kiedykolwiek wypowiedziała: „W zasadzie dali mi dwa miesiące życia. Idziemy dalej. Zobaczmy, czy je pokonam.” – powiedziała prezenterka powolnym i spokojnym tonem, choć głos był wyraźnie dotknięty bólem i fizycznymi konsekwencjami ciężkiej choroby, na którą cierpi.
Pożegnanie pełne miłości
Pomimo ciężkiej chwili, w której żyje Torres, nie chciała przegapić okazji, aby pokazać swoim fanom miłość, którą do nich czuje i poświęcił kilka słów podziękowania. „Chciałam podziękować wszystkim ludziom, którzy tam byli. Zwłaszcza wam wszystkim, wszystkim moim fanom, którzy byli po mojej stronie. Zawsze mnie wspierali i chciałam wam za to podziękować” – powiedziała aktorka.
Ponadto Torres chciała również skorzystać z okazji, aby podziękować rodzinie za wsparcie, jakiego udzielili jej od czasu zdiagnozowania raka w 2018 roku. „Ten film ma ci powiedzieć, że bardzo Was kocham ” – powiedziała.
„Chcę was wszystkich pozdrowić, ale nie mogę. Wiem, że tam jesteście, że podaliście mi ogromną rękę… Chcę Wam podziękować za wszystko, co dla mnie zrobiliście i powiedzieć, że życie jest takie piękna i trzeba to przeżyć”, powiedziała aktorka.
„Dbajcie o siebie bardzo i do zobaczenia, jeśli Bóg tego zechce, a jeśli nie, to do zobaczenia w niebie” – to jej ostatnie słowa na portalu społecznościowym.