Pedro Almodóvar opisał robienie „Madres paralelas / Matek równoległych” podczas szczytu pandemii jako wyzwanie i ucieczkę od świata zewnętrznego
„To nie znaczy, że nie zwracałem uwagi na to, co się wokół mnie działo, bo było wiele bólu i wiele tragedii. Ale dla mnie najlepszym sposobem na ucieczkę z tej sytuacji była po prostu praca ”- powiedział hiszpański reżyser.
Almodóvar rozmawiał z The Associated Press w piątek wieczorem na czerwonym dywanie przed zamknięciem New York Film Festival przez „ Madres paralelas / Matki równoległe”. Był to zaszczyt, którego uznany filmowiec nie traktował jako pewnik.
„Ten festiwal to rodzaj festiwalu, który kocham, ponieważ nie ma konkurencji. To nie jest film przeciwko innemu filmowi walczącemu o nagrodę. Tak więc jest to sposób na pokazanie siebie, pokazanie kina ”, powiedział Almodóvar.
W filmie występuje Penelope Cruz, która w swojej ósmej współpracy z Almodóvarem gra jedną z dwóch samotnych kobiet, które zaszły w nieplanowaną ciążę (drugą kobietę gra Milena Smit, która również chodziła po czerwonym dywanie). W zeszłym miesiącu ta rola przyniosła Cruz Puchar Volpi dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Wenecji.
„Za każdym razem praca z nim jest wyjątkowa, ponieważ jest wyjątkowym człowiekiem. Ma niesamowity mózg i niesamowite poczucie humoru, a ja po prostu uwielbiam spędzać z nim czas ”- powiedziała Cruz.
Bardziej niż reżyserem Almodóvar jest dla niej członkiem jej rodziny. Ale na planie oznacza to dla niej coś innego.
„On jest nauczycielem, więc bycie tam, naprawdę słuchanie i doświadczanie jego procesu twórczego i uczenia się, to najlepsza szkoła, jaką można mieć. A poza tym jestem bardzo zadowolona z wyniku filmu. Myślę, że zrobił arcydzieło… bardzo piękny film, więc jestem naprawdę zaszczycona, że mogę być jego częścią”- powiedziała Cruz.
Zdobywczyni Oscara dodała, że nie wyobraża sobie życia ani kariery bez tego reżysera.
„Jest z nami przez 25 lat mojego życia, może dłużej, nawet w dzieciństwie, kiedy go nie znałem. Ale dorastałam oglądając filmy, podziwiając go i myśląc: „Dlaczego ten facet nie jest prezydentem naszego kraju?”. Wiesz, to myślałam, kiedy byłam dzieckiem. A możliwość spotkania się z nim i możliwość pracy z nim tyle razy, jest dla mnie bardzo dużym błogosławieństwem” – powiedziała Cruz.
Tymczasem Almodóvar mówił o magii swojej współpracy.
„Praca z Penelope jest dla mnie bardzo ważna przede wszystkim, ponieważ absolutnie wierzę w jej talent, a także dlatego, że ślepo wierzy we mnie, co daje mi niesamowitą siłę do pracy” – powiedział zdobywca Oscara.