przedstawia nam „Thriller, akcji i rekonstrukcję epoki w przytłaczającym tempie”


Po komicznej idylli, którą przeżył trzy lata temu z zaskakującym i orzeźwiającym „Yucatán”,  już rozgrzewa się do premiery swojego kolejnego filmu fabularnego „ ; którym po raz kolejny obejmie kwintesencję thrillera, którym sprawił nam tyle radości w tytułach takich jak „Celda 211 / Cela 211” czy „El Niño”, cofając nas do lata 1978 roku.

Quinqui w całej okazałości

Dzisiaj, po opublikowaniu swojego trailera i dzięki ludziom Warner Bros., byliśmy w stanie zobaczyć ekskluzywny kawałek filmu, w którym reżyser i jego trójka głównych artystów pozwala zagłębić się w historii, zapewnić pewne tło do bohaterów i sprecyzować, czego możemy się spodziewać po ich bardzo ciekawej mieszance gatunków.

Jak mówi sam Monzón, „’’ to thriller, akcji i rekonstrukcja epoki w przytłaczającym tempie” ; Chociaż, zdaniem reżysera, centralną osią tego powrotu na szczyt kina quinqui jest wciąż archetypowa historia miłosna z trójkątem miłosnym między nimi.

„Las leyes de la frontera” w adaptacji scenarzysty Jorge Guerricaechevarría z powieści Javiera Cercasa, z udziałem Marcosa Ruiz, Begoña Vargas i Chechu Salgado, trafi do hiszpańskich kin 8 października po zamknięciu Festiwalu Filmowego w San Sebastián.

„Las leyes de la frontera” cofają nas do lata 1978 roku. Nacho Cañas, introwertyczny i nieco nieprzystosowany student, ma siedemnaście lat i mieszka w Geronie. Kiedy poznał Zarco i Tere, dwójkę młodych przestępców z miejskiego Chinatown, stał się częścią „gangu Zarco”, co doprowadziło go do niepowstrzymanej kariery rabunkowej, która trwała przez całe lato i która na zawsze zmieniła ich życie. „Las leyes de la frontera” to opowieść o lecie, w którym Nacho przeżył swoją pierwszą miłość i dorastał, nieustannie przekraczając granicę między dwoma światami, przekraczając granicę między dobrem a złem, między sprawiedliwością a sprawiedliwością.

i plakat filmu „Prawa granicy”

Udostępnij

Zostaw odpowiedź