Piosenkarz przez niepokój, który został spowodowany przez zamknięcie w swojej rezydencji i nie był w stanie oferować prezentacji muzycznych
Artysta Reggaeton Daddy Yankee ujawnił, że podczas pandemii COVID-19 przytył 23 kilogramy, szczególnie z powodu niepokoju, który został wywołany przez pozostanie zamkniętym w swojej rezydencji i nie będąc w stanie oferować prezentacji muzycznych.
Biorąc to pod uwagę, postanowił poświęcić się zdrowiu i połączyć dietę oraz plan ćwiczeń, które obejmowały poranne biegi, skakanie na skakance i ciężary. Udało mu się znacznie schudnąć i zmienić swoją sylwetkę.
Daddy Yankee, nazywając siebie „szefem” reggaeton, ujawnił to w ten weekend po wydaniu w zeszły piątek nowego singla „Problema” , którym zamierza wskrzesić reggaeton, po krytykach, że miejski gatunek umarł.
„Przed uruchomieniem 'Problema’ skupiłem się na swoim zdrowiu, utracie wagi, skupieniu się na zdrowiu, w 100 procentach. Przytyłem prawie 50 dodatkowych funtów (23kg)w czasie pandemii z powodu niepokoju przez zamknięcie”. powiedział Daddy Yankee w filmie na Instagramie
Ten niepokój spowodował, że jadł w sposób zdegenerowany, aż przytył, więc postanowił poświęcić swój czas na odzyskanie wagi i zdrowia.
„Minęły trzy dekady bez zatrzymywania się, a potem zrobiłem przymusową pauzę, bo trochę mnie to niepokoiło. Nie rozumiałem tego i jadłem, jadłem, jadłem i w tej chwili mam 50 funtów więcej” – wyjaśnił artysta.
W czerwcu 2020 roku Daddy Yankee ogłosił, że pracuje nad swoją kondycją i chce wrócić do wyglądu z 2011 roku.
„Powiedziałem sobie: muszę się zatrzymać i odzyskać zdrowie” – dodał artysta reggaeton.