Odcinek 8 z „30 monedas” jest wspaniałym zakończeniem serii


dał upust całej swojej wyobraźni i talentowi, aby zapewnić , który pozostawia nam ochotę na obejrzenie drugiego sezonu w


Wiedzieliśmy, że będzie to ryzykowne, osobiste, oryginalne i nieokiełznane, ale zakończenie ’’, serii, która w końcu pozwoliła Álexowi de la Iglesia uwolnić się bez jakiejkolwiek cenzury lub przeszkód, było ogromne. Tydzień po tygodniu widzieliśmy, jak nabierała rytmu, szaleństwa i intensywności, aż do cierpienia z każdym zadrapaniem , niesamowitej roli w całej serii, lub halucynacji z Eduardem Fernándezem, który po raz kolejny pokazuje, że nie ma dla niego żadnego rywala.

Ale rozdział 8 z 30 monedas poszedł o krok dalej. „ Zawsze są góry albo zawsze są tacy tragiczni bohaterowie, którzy mówią prawdę na końcu przed chórem, a którzy wydają się potrzebować powiedzieć, co czują w danym momencie i znaleźć prawdę. Dzieje się to również w , ale nie w ten sam sposób ”- mówi w wywiadzie dla Hipertextual. „ Odcinek ósmy to rytuał, wspaniały rytuał. To coś, co zawsze było w naszych głowach ”.


Zakończenie wyjaśnione

Kiedy Pedraza jest pod kontrolą mgły i fałszywego kapłana, Kainici gromadzą się, aby zebrać wszystkie 30 srebrnych monet w jednym miejscu. Vergara, Paco i Elena zostają uchodźcami w kanałach własnego miasta, aby spróbować uratować swoich sąsiadów. W ostatniej godzinie, kiedy Santoro ma zostać Antypapieżem, prawdziwa rola Ojca Vergary w planach Złego zostanie ujawniona … i w planach Boga.

„ Istota opowieści polega na tym, że Bóg jest autorem. Bóg nie mógł stworzyć rzeczywistości, mógł obserwować siebie lub istnieć w niczym. Ale decyduje się tworzyć, decyduje, że człowiek istnieje i powiedzmy, że w tym boskim planie każdy z nas spełnia jakąś rolę. Tak więc wszyscy jesteśmy postaciami stworzenia i, jak mówi Lucyfer, wszyscy jesteśmy po trochu Bogiem i trochę diabłem. Bóg to wszyscy bohaterowie „- wyjaśnia reżyser w wywiadzie do Esquire .

Udostępnij

Zostaw odpowiedź