Musi wywiązać się z zobowiążań
Piosenkarz Alejandro Sanz będzie musiał zapłacić ponad pięć milionów euro swojej byłej przedstawicielce, Rosie Lagarrigue , po przegranej sprawie złożonej w 2017 roku przez jego przedstawiciela od ponad 25 lat. Artysta może się odwołać .
Jak potwierdzają źródła agencji reprezentującej artystów, w wydanym wyroku z 9 września Sąd Pierwszej Instancji pod numerem 74 w Madrycie „stwierdza nieuzasadnione” rozstrzygnięcie umowy o reprezentacji artystycznej, która łączy obie strony .
Tak więc wyrok ten zobowiązuje Gazul Producciones – spółkę Sanz – do zapłaty RLM SL (agencja Rosa Lagarrigue) za różne koncepcje, w tym utratę zarobków, pięć milionów 430 tysięcy 022,27 euro, plus odsetki i aktualizacje.
„Piosenkarz i autor tekstów Alejandro Sanz (pan Alejandro Sánchez Pizarro) został ogłoszony odpowiedzialnym za zapłatę kary. Wyrok został wydany, nie jest prawomocny i można się odwołać w postępowaniu odwoławczym”, zgodnie z listem sędziego.
RLM złożył ten pozew wobec madryckiego muzyka po tym, jak Sanz opuścił ich jednostronnie w 2016 r.. Jak donosi agencja. RLM poprosił o 7 milionów 790 tys. 186,12 euro rekompensaty, która została zmniejszona do ponad pięciu milionów.