Armando Zelaya fot Instagram

Nie żyje meksykański aktor Armando Zelaya z „La Rosa de Guadalupe”


Za poinformowanie śmierci odpowiedzialne było de México (Krajowe Stowarzyszenie Tłumaczy Meksykańskich)


W oświadczeniu de México ( – Krajowe Stowarzyszenie Tłumaczy Meksykańskich) ogłoszono, że 27 grudnia w wieku 71 lat zmarł . Później o śmierci poinformował również dziennikarz Joaquín López Dóriga. Chociaż nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów na temat przyczyny śmierci aktora. 

„Asociación Nacional de Intérpretes de México ogłasza delikatną naszego partnera Armando Zelayi” – poinformowało na swoim koncie na Instagramie. „Jego rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje w imieniu Zarządu i Komitetu Nadzoru ANDI. !”

Część osób wypowiadała się na temat śmierci. „Daj mu wieczne odpoczywanie”. „Jakie to smutne” i „Niech spoczywa w pokoju i niech Bóg przyjmie go w swojej świętej chwale” – brzmiały komentarze użytkowników.

Zelaya zaczynał karierę zawodową od małych ról w programach telewizyjnych i filmach, aż do osiągnięcia szerokiej i solidnej kariery. Niektóre z jego ów to Bandolero i Distrito Federal. Na małym ekranie ta słynna osoba pochodzenia meksykańskiego była częścią obsady ów tj. De pocas, pocas pulgasQuerida enemiga Abrázame muy fuerte. Był także stałym członkiem słynnej serii , w której brał udział w różnych odcinkach. 



Jedną z najważniejszych ról, jakie pełnił przez kilka lat, była rola Świętego Mikołaja. Słynny mężczyzna nosił kultowy czerwony garnitur na przyjęciach bożonarodzeniowych, aby go uosabiać. Robił to nie tylko podczas różnych pokazów i produkcji, ale okazało się również, że jako Święty Mikołaj jeździł na imprezy charytatywne.

Życie osobiste Armando Zelayi było bardzo prywatne i jak dotąd żaden członek rodziny nie skomentował jego śmierci. Nie podano także szczegółów dotyczących jego pogrzebu. Dać wieczne odpoczywanie. 


Udostępnij

Zostaw odpowiedź