Cien años de soledad, Sto lat samotności netflix

Pięć ukrytych szczegółów w serialu „Sto lat samotności”

” to niezapomniane wrażenie wizualne, a już przygotowuje się do drugiego sezonu


Wyemitowane już osiem odcinków pierwszego sezonu  /  ” stanowi rozkosz dla uważnych obserwatorów i fanów zarówno kultowej powieści, kultury Ameryki Łacińskiej, jak i życia Gabriela Garcíi Márqueza.

Oprócz opowiadania historii rodziny Buendía trwającej siedem pokoleń w magicznym miasteczku Macondo, zawiera wiele ukrytych odniesień, które wzbogacają każdą scenę, zachęcając widza do ich odkrycia.

Poniżej dzielimy się z Wami kilkoma najciekawszymi szczegółami, które pojawiają się w tej produkcji .



1. Może nie widać ich gołym okiem, ale trzeba zwrócić uwagę, żeby zauważyć, że w najbardziej rozwiniętej fazie Macondo ulice mają nazwy. W oryginalnej powieści tego nie ma, ale zdecydowano się ochrzcić je różnymi imionami, takimi jak „Santiaga”, na cześć matki Gabriela Garcíi Márqueza, autora powieści, oraz „Mercedes”, na cześć jego żony Mercedes Barchy.


2. Różne wersje Macondo zostały zbudowane na powierzchni 540 tysięcy metrów kwadratowych, co odpowiada około 55 profesjonalnym boiskom do piłki nożnej. W scenach można zobaczyć pierwsze chaty z gliny i trzciny, oświetlone ogniem, ale także nowocześniejsze i cementowe, aż do osiągnięcia światła elektrycznego. I tak, wszystko odbyło się w jednym miejscu, bez wirtualnej rzeczywistości i efektów wizualnych.

Sto lat samotności: to rajskie kolumbijskie miasto z powieści


3. Każdy z kapeluszy, plecaków, ubrań, a nawet hamaków został zaprojektowany zgodnie z epoką (początkowo XIX wiek), w której żyła rodzina Buendía. Na przykład podczas exodusu można zobaczyć postacie chroniące się przed zimnem palmowymi capisayo, jakie robiono w połowie tamtego stulecia. W tym czasie w Kolumbii produkowano tkaninę zwaną płótnem ziemnym, dlatego jest to ton, który dominuje wśród charakterów chłopskich.


4. Kolory są ważne dla osobowości każdej postaci. Na przykład Aureliano Buendia, żołnierz, który kilkakrotnie uniknął śmierci, nawet z własnej winy, zaczyna od ubioru w odcieniach szarości, ponieważ zespół produkcyjny stwierdził, że jest jak mgła. Kiedy zostaje pułkownikiem, wkracza w zielone odcienie, zbiegające się z rewolucjami w całej Ameryce Łacińskiej.


5. Tego ostatniego punktu nie widać, ale możemy go usłyszeć. W scenach z muzyką wykorzystano prawdziwych muzyków, którzy mogli mieszać się z resztą miasta. Połączono w tym także, zgodnie z magicznym realizmem powieści, elementy, które normalnie nie byłyby ze sobą powiązane. Na przykład podczas walki kogutów konieczne było naśladowanie dud i bębnów, dodając instrumenty dęte symulujące lamenty.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź