Piosenkarzowi Canserbero podano środki uspokajające i zadźgano nożem, więc nie było to samobójstwo, jak wykazały pierwsze śledztwa
Wenezuelska prokuratura poinformowała we wtorek, że wymiar sprawiedliwości skazał pięć osób, które brały udział jako wspólnicy w morderstwie rapera Tirone José Gonzáleza, znanego jako „Canserbero”. Doszło do tego w 2015 r.
Ministerstwo Publiczne w publikacji na Instagramie poinformowało, że po wnioskach z rozprawy ustnej oskarżeni Gilbert Cruz, Edgar Trillo, Teresa Pinto, Solangela Mendoza i Marcos Pratolongo zostali skazani na kary od 15 do 20 lat więzienia.
Instytucja szczegółowo podała, że Cruz, Trillo i Pinto otrzymali wyroki 17 lat i 4 miesięcy więzienia za przestępstwa polegające na „utrudnianiu wymiarowi sprawiedliwości i towarzyszeniu w popełnieniu przestępstwa, symulacji czynu karalnego oraz pogłębionej korupcji”.
Tymczasem Mendoza została skazana na 15 lat i 6 miesięcy za przestępstwa „utrudniania wymiarowi sprawiedliwości i towarzyszeniu w popełnieniu przestępstwa oraz finansowanie terroryzmu i ukrywanie”. Pratolongo został skazany na 20 lat i 6 miesięcy więzienia za zbrodnie „zabójstwa międzynarodowego kwalifikowanego zdradą i z daremnych motywów w postaci niepotrzebnego współudziału oraz symulacji czynu karalnego, utrudniania wymierzania sprawiedliwości i towarzyszenie w celu popełnienia przestępstwa oraz finansowanie terroryzmu”.
W lutym ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że rodzeńśtwo Natalia i Guillermo Améstica zostali skazani na 25 lat więzienia za zabójstwo rapera. Piosenkarzowi podano środki uspokajające i zadźgano nożem, więc nie było to samobójstwo, jak wykazały pierwsze śledztwa – podała wówczas Prokuratura.
Po wznowieniu sprawy w zeszłym roku Prokuratura przedstawiła nagrane na wideo zeznania, w których kobieta zidentyfikowana jako Natalia Améstica przyznała się, że podała benzodiazepiny w celu odrętwienia Canserbero i muzyka Carlosa Molnara, który był jej partnerem, a następnie dźgała ich aż do utraty przytomności oraz życia.
Następnie Améstica poprosiła o pomoc brata, z którym zmieniła miejsce zbrodni w celu zasymulowania bójki pomiędzy Molnarem a Gonzálezem, która zakończyła się zabójstwem pierwszego przez drugiego, a następnie ten drugi miał ostatecznie popełnił samobójstwo. Taką wersję przedstawiano w wersji policyjnej z ostatnich ośmiu lat.
W zeszłym roku magazyn Rolling Stone uznał wenezuelskiego rapera za najlepszego hiszpańskojęzycznego rapera ostatnich 50 lat.