Rodrigo Santacruz wystąpi w meksykańskim serialu „Sierra Madre: Prohibido Pasar” u boku Miguela Rodarte
W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, za pośrednictwem platformy Max, odbędzie się premiera meksykańskiego serialu „Sierra Madre: Prohibido Pasar” z Miguelem Rodarte w roli głównej, którego autorami są Diego Enrique Osorno i Gabriel Nuncio. (Brak informacji o premierze w Polsce)
W tym fabularnym projekcie nakręconym w 2022 roku publiczność pozna tajemnice elity miasta Monterrey, a konkretnie mieszkańców San Pedro Garza García, oczami wysoko postawionej rodziny „Parra”, która pokażą, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje, jednocześnie walcząc o zachowanie pozornego „spokoju w swoim raju”.
Podczas jednego z wywiadów Rodrigo Santacruz, który wcieli się w prawnika „Guillermo Canales”, przyjaciela i prawą rękę bohatera „Marcosa Parry” (Miguel Rodarte, bohater serialu), powiedział kilka słów. „To prawnik z rodzinnej firmy „Parra”, która odgrywa dużą rolę w serialu i składa się on ze świetnych aktorów. „Guillermo” jest zaniepokojony obecną korupcją w rządzie San Pedro. Następnie ten prawnik podchodzi do „Marcosa” i składa mu propozycję, od tej chwili życie „Guillermo” bardzo się zmieni”.
Jeśli chodzi o zagłębienie się w historię, w której dominują takie tematy, jak władza i korupcja, Rodrigo stwierdza, że są to bardzo ukryte problemy w kraju. „Fakt, że serial ukaże się w roku wyborczym, mam nadzieję, że wzbudzi duże zainteresowanie opinii publicznej, ponieważ uważam, że poruszamy kwestie dotyczące naszego kraju i naszego miasta, nawet jako ogół Ameryki Łacińskiej”.
Bardzo wyraźna jest na przykład kwestia klas społecznych. „Są to tematy uniwersalne i zrozumiałe dla każdego”. Jeśli chodzi o doświadczenia związane z nagrywaniem w Monterrey, podkreśla, że pomogło to nadać serialowi autentyczność. „Uwielbiałem Monterrey, poznawałem jego różne punkty. Mam brata, który mieszka tam z rodziną, ale w tej historii wystąpiłem jako tubylec, co pomogło nam z akcentem i doświadczyć tego miejsca z większą realnością fabuły.”
W „Sierra Madre” splata się wiele historii. „Wszystkie postacie reprezentują różne aspekty społeczeństwa i kultury. Mój bohater to na przykład człowiek rodzinny. Reprezentuje przeciętnego Sampetrino, nie z dużymi spadkami, ale tego, który chce jak najlepiej dla swojej rodziny i swojej społeczności, gdzie wszyscy są o to zazdrośni, chcąc mieć ten spokój i bezpieczeństwo, ale czasem trzeba za to zapłacić bardzo wysoką cenę”.
Czekamy na premierę, a być może i u nas się pojawi…