Vuelve a mí fot telemundo

Emocjonalne wyznanie Samadhi Zendejas podczas nagrań 'Vuelve a mí’


przyznała, że zawsze marzyła o zagraniu ramię w ramię z


Meksykanka jest w najlepszym momencie swojej kariery i przyznała to w niedawnej publikacji. 

To za pośrednictwem swojego konta na Instagramie wyraziła radość, jaką czuje, delektując się sukcesem swojej pierwszej głównej roli w 

„Nuria to postać, z którą walczę od przesłuchania w 2021 roku z nadzieją, że dotrze do waszych domów i będzie czymś, z czym znajdziecie kawałek mnie. To piękna postać w całej swojej złożoności. To postać, za którą tęskniłam z jedynym zamiarem: dotknąć twojego serca” – skomentowała. 

Artystka wspomniała też, że jest wdzięczna za możliwości, jakie daje jej życie.

„Uczucie, które mam za każdym razem, gdy idę do pracy, zawdzięczam życiu i pięknym powodom, które sprawiają, że każdego dnia wstaję” – podsumowała. 

Na koniec powiedziała, że ​​„ten projekt jest dla moich dwóch serc, które czekają na mnie w niebie”.

Zgodnie z oczekiwaniami, reakcje jego ponad pięciu milionów obserwujących nie trwały długo. 

„Muszę zobaczyć serię na Netflix” (moze będzie), „Niech wszystko będzie dobrze”, „Dziękuję za podzielenie się z nami tymi wspaniałymi chwilami. Jesteś magiczna i jestem pewna, że ​​ odniesie sukces”, „Już chcę zobaczyć Nurię”, „Nie mogę się doczekać”, mówią niektóre wiadomości.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź