Carolina Miranda szczerze mówiła o najbardziej złożonej części roli Natalii Vallejo w nowym serialu La mujer del diablo
Meksykanka kontynuuje dodawanie głównych ról w swojej karierze teraz z rąk TelevisaUnivision.
Od 21 lipca nowa platforma streamingowa Vix + będzie dostępna z kilkoma telenowelami i oryginalnymi serialami, w tym La mujer del diablo, historią napisaną przez Leonarda Padróna, w której grają Carolina Miranda i José Ron.
Aktorka opowiedziała w wywiadzie dla People en Espanol o swoim doświadczeniu w graniu Natalii Vallejo.
W pierwszej kolejności wspomniała, że jej postać nauczy się przetrwać w trudnych warunkach i dlatego musiała się dużo przygotowywać.
„Myślę, że największym wyzwaniem, jakie miałem, były wszystkie emocje, z którymi musiała poradzić sobie Natalia, ponieważ zawsze jest na krawędzi wszystkiego. Wszystko ją przytłacza. Było więc zbyt wiele emocji, zbyt wiele niuansów, zbyt duża złożoność postaci, aby móc ją zrozumieć” – wyjaśniła.
Następnie podkreśliła pracę wykonaną od preprodukcji do stworzenia głównej postaci.
„Mieliśmy terapię u specjalisty psychologa, nie mogę ci powiedzieć co dokładnie, bo trochę cię rozpieszczę. Pracowałam z psychologami, aby móc przetworzyć w moim mózgu, jak w tego typu rzeczywistości będzie się czuła, jak będzie żyć, a przede wszystkim, jak żyje Natalia Vallejo” – powiedziała.
Szczegóły Projektu
Carolina Miranda ogłosiła, że za La mujer del diablo kryje się ogromna praca produkcyjna.
Zgodnie z powyższym pierwszy odcinek sezonu został w całości nagrany w plenerze, w formacie kinematograficznym i w dość naturalnym tonie serialu. Ponadto zatrudniono ponad 300 statystów, aby stworzyć atmosferę miasteczka Villa Clara, w którym rozgrywa się historia.
„To świetna produkcja, w której wszystkiego jest za dużo, ogólnie rzecz biorąc, i zwroty akcji były jedną z rzeczy, które skłoniły mnie do powiedzenia „tak” – przyznała.