Aktorka ogłosiła w oświadczeniu, że pozwie o zniesławienie ogólnokrajowy magazyn
Biuro prasowe aktorki Maite Perroni poinformowało w dokumencie, że nie jest w ciąży, po tym, jak jeden z magazynów podał tę nieprawdziwą informację.
„Za pośrednictwem tego dokumentu informujemy, że ostatnie notatki, które krążą na temat ciąży aktorki Maite Perroni, są całkowicie fałszywe” – czytamy w dokumencie.
Po tym wspominają również, że bohaterka „Mrocznego pożądania” koncentruje się na projekcie serialu Netflix „Triada”, a także w „La octava cláusula/ Ósmej klauzuli”, gdzie dzieli się ekranem z Oscarem Jaenadą i Manuelem Vegą.
Maite Perroni jest obecnie w związku z producentem Azteca, Andrésem Tovarem, co potwierdzili w listopadzie 2021 roku, po tym, jak producent znalazł się w oku huraganu za rzekomą niewierność wobec aktorki Claudii Martín, wówczas jego żony,. z Maite.
Chociaż zarówno Maite, jak i Andrés zaprzeczyli, że są parą, wkrótce oboje potwierdzili to w swoich sieciach społecznościowych.
„Kilka miesięcy temu magazyn opublikował serię kłamstw na nasz temat, zniesławiając nas. Nie rozmawialiśmy o tym wcześniej, bo działaliśmy legalnie, ale dziś nasi prawnicy nam na to pozwolili” – napisała Perroni przy zdjęciu obok producenta.
W tym czasie Andrés Tovar pracował w Imagen, gdzie również poświęcił czas na przedstawienie swojej wersji, a później rozwód został oficjalnie ogłoszony, więc zarówno on, jak i Claudia wznowili swoje życie.
Główna aktorka „Los ricos también lloran” dała sobie nową szansę zakochania w aktorze Hugo Catalán.
„Myślę, że zawsze było dobrze, nigdy nie myślałem, że najważniejsze jest szczęście z kimś innym. Z partnerem lub bez partnera można być szczęśliwym i to dzięki wewnętrznej pracy, powiedzeniu: jestem wartościowa, jestem osobą kompletną i oczywiście jestem w towarzystwie mojej rodziny, która zawsze była super bliska, także moich przyjaciół, czyli to, co zawsze będzie Cię wspierać, w tym także poczucie własnej wartości. Nigdy nie upadłam, wręcz przeciwnie, dziś patrzę wstecz i kocham to, gdzie jestem, jestem tam, gdzie powinnam być przez długi czas.