Zharick León przyznała, że na związek między jej postacią a Juanem Davidem w „Pasión de gavilanes 2” zaniemówiła podczas czytania scenariusza
Aktorka po raz kolejny wskoczyła w buty Rosario Montes. W przeciwieństwie do pierwszej części, jej postać ma większe znaczenie i podziękowała za to w wywiadzie dla People en Espanol.
„Pamiętam, że scenariusze przyszły do mnie na tydzień przed startem i widziałem w planach nagraniowych: 'Rosario, Rosario, Rosario’. Powiedziałem: „Mój Boże, nie zatrzymuję się tutaj”. Zdałam sobie sprawę, że moja bohaterka zdobyła jedną z głównych ról, której nie miała w pierwszym i zdałam sobie sprawę, że będzie dużo pracy” – skomentowała.
Następnie zaznaczyła, że w czasie czytania scenariusza była również pod wrażeniem romansu swojej postaci.
Według Zharick León nigdy nie wyobrażała sobie, że Rosario Montes może mieć związek z pierworodnym Normy i Juana.
„Tak, byłam pod wrażeniem, bo był najstarszym synem Normy i Juana, a wszyscy wiedzieliśmy i opuścił pierwszy sezon jako dziecko, tak, byłam pod wrażeniem. Mówię: „To dzieli wiele lat”. I że to też był on, ale nie, wydawało mi się, że jest to część stylu Julio Jiméneza” – wyjaśniła.
Artystka skorzystała też z okazji, by przypomnieć, że w pierwszym sezonie „Pasión de gavilanes” Rosario była starsza od Franco Reyesa.
„Rosario była znacznie starsza od Franco, zdarza się, że aktorzy byli na wpół współcześni i ta różnica nie była zbyt widoczna. Ale początkowo taka była historia, zakochuje się w chłopaku i dlatego język powieści jest jaki jest” – wyjaśniła.
Nigdy nie wyobrażała sobie nagrań „Pasión de gavilanes 2”
Zharick León przyznała, że kontynuacja historii zaskoczyła ją. Powiedziała, że gdy otrzymała propozycję od Telemundo, była zaskoczona i wszystko potoczyło się dość szybko, bo miała tylko tydzień na przeczytanie scenariuszy i rozpoczęcie zdjęć.