Legendarny gitarzysta Santana, zespół z Teksasu oraz producent Edgar Barrera opowiadają, w jaki sposób ich nowy utwór łączy w sobie korzenie kulturowe i poczucie własnej wartości
Carlos Santana, żywa legenda światowej muzyki, nie potrzebuje żadnego wprowadzenia. Mając za sobą prawie osiem dekad, jego wpływ nadal rozprzestrzenia się na pokolenia artystów i fanów.
Teraz jego kunszt splata się z twórczością Grupo Frontera w utworze „Me Retiro”, rockowej współpracy Tex-Mex, która celebruje odporność i emocjonalne odrodzenie. Santana wciela się w nim zarówno jako muzyczny mędrzec, jak i duchowy przewodnik.
Utwór wyprodukowany i współtworzony przez Edgara Barrerę opowiada historię kogoś, kto próbuje przezwyciężyć ból zerwanego związku, zmagając się jednocześnie z przytłaczającym poczuciem pustki. Muzycznie „Me Retiro” łączy niepowtarzalne melodie gitary elektrycznej Santany, oszałamiające i wciągające, z charakterystycznym dla Grupo Frontera akustycznym stylem tejano, w którym zamiast akordeonu centralną rolę odgrywa gitara Santany. Artysta wykorzystuje swoje elektryzujące rockowe riffy, aby podnieść utwór na bardziej dynamiczny poziom, podczas gdy teksańskie instrumentarium Frontery osadza go w kulturowych i emocjonalnych korzeniach norteño.
W wywiadzie dla Billboard Español Santana zastanawiał się nad istotą piosenki i swoim związkiem z jej przesłaniem. „To opowieść o kimś, kto nie postrzega siebie jako ofiary” — powiedział. „Jest tak wiele piosenek, których nie lubiłem dorastając, o ludziach upijających się i płaczących, takich jak: „Och, zostawili mnie, odeszli”. Ta muzyka jest tak przygnębiająca i ja tak nie myślę — jestem lwem. Jeśli moja kobieta odejdzie, pozwól jej odejść, znajdę inną królową z jeszcze większym światłem. Mam bardzo silną wiarę i utożsamiam się z tekstem Frontery, ponieważ w zasadzie mówi: „Mam to gdzieś”.
„Przyszedłem na ten świat, aby przekroczyć granice” – podsumowuje muzyk. „Jestem ogrodnikiem, a moja woda jest dla wszystkich kwiatów”.
Barrera był pomostem między kultowym gitarzystą a teksańsko-meksykańską grupą. Dla producenta i autora piosenek projekt ten stanowił przełomowy moment w jego karierze. „To był dla mnie bardzo wyjątkowy moment, móc pracować z Santaną, ponieważ pierwszą piosenką, której nauczyłem się grać na gitarze, była „Samba Pa Ti” i zagrałem ją w talent show, gdy miałem 10 lat” — powiedział Barrera. „Jest jednym z głównych powodów, dla których zakochałem się w muzyce i zawsze był jednym z moich idoli, więc to był naprawdę pełen moment w mojej karierze i jestem zaszczycony, że zgodził się ze mną współpracować”.
Proces twórczy był równie znaczący dla Grupo Frontera, a członkowie wciąż rozmyślają o niezapomnianej okazji pracy z legendą muzyki. „To zawsze surrealistyczny moment, gdy możesz współpracować z ludźmi, których podziwiałeś przez całe życie” – powiedział zespół w wiadomości e-mail. „Edgar Barrera powiedział nam, że Santana chciał stworzyć razem piosenkę i byliśmy w szoku. Będąc w tym samym pomieszczeniu co on, obserwując go przy pracy, byliśmy bez słowa. Wiele się nauczyliśmy z tego doświadczenia”.
Dla Santany projekt wydawał się autentyczny i zgodny z jego własnym stylem muzycznym, tworząc naturalne połączenie z Grupo Frontera. „Mają tyle energii i radości, a ja naprawdę się z tym utożsamiam” — mówi Santana. „Jeśli rozłożysz na czynniki pierwsze, skąd pochodzi ich muzyka, to jest to muzyka afrykańska. Jest zmieszana z północnymi wpływami Teksasu i Meksyku, ale jej fundament — podobnie jak cumbia Seleny — jest zakorzeniony w muzyce afrykańskiej, a to jest coś, co mogę wyrazić bardzo naturalnie”.
Pomimo niedawnych problemów zdrowotnych, 77-letni Santana mówi, że jest gotowy dzielić się swoją magią ze światem. „Dzięki Bogu, czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Jestem gotowy wyruszyć w trasę i nieść ludziom tę siłę i nadzieję” – mówi.
Carlos Santana trafił do szpitala na ostry dyżur przed …
Dla niego i jego niepowtarzalnej gitary misja zawsze była jasna: inspirować innych „szczyptą światła”.
Posłuchajcie poniżej utworu „Me Retiro” Carlosa Santany i Grupo Frontera.