Firma nielegalnie wykorzystała wizerunek i piosenkę „Jesús es verbo, no sustantivo” w kampanii reklamowej, jest to piosenka Ricardo Arjona
La Suprema Corte de Justicia de la Nación (Sąd Najwyższy Narodu) zatwierdził wyrok wydany przez Sąd Kolegialny, aby firma samochodowa Toyota wypłaciła odszkodowanie gwatemalskiemu piosenkarzowi Ricardo Arjonie, za nielegalne wykorzystanie jego wizerunku i piosenki „Jesús es verbo, no sustantivo” w kampanii reklamowej.
Eduardo de la Parra, prawnik piosenkarza i autora tekstów, wyjaśnił, że Toyota chciała obniżyć odszkodowanie, dlatego wystąpiła o nakaz sądowy, który ostatecznie został odrzucony przez najwyższy sąd.
„(Proces) wygraliśmy w 2023 r., ale Toyota odwróciła sprawę i chciała wypłacić mniejsze odszkodowanie, a ostatecznie sąd okręgowy powiedział nam, że nie, że muszą zapłacić za każde z naruszonych praw, a w tym przypadku było ich dwa. Ale Toyota nie chciała tego zrobić i teraz Sąd Najwyższy jednogłośnie odrzucił wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy” – zauważył.
Strona sporu podkreśliła, że Toyota nie ma już żadnych innych możliwości obrony, gdyż przegrana przez nią apelacja miała już charakter nadzwyczajny.
„Musimy przejść przez proces kwantyfikacji, w którym ekspertyzy muszą zostać złożone, aby ustalić kwotę odszkodowania. Zajmie to jeszcze kilka miesięcy” – powiedział De la Parra.
Adwokat, autor książki „El derecho a la propia imagen”, to ten sam, który we wrześniu ubiegłego roku zdołał zmusić Mexicano de la Propiedad Industrial do wycofania środków ostrożności, które zabraniały rozpowszechniania książki „Todo a la luz. El caso criminal que México quedan en la oscuridad” (Wszystko w świetle. Sprawa karna, którą Meksyk pozostawił w ciemności), promowanej przez Glorię Trevi.
Bronił także meksykańskich filmowców przed zniknięciem Fidecine, fundacji wspierającej filmy komercyjne przez dwie dekady. W zeszłym roku sam Sąd Najwyższy orzekł, że działania rządu Andrésa Manuela Lópeza Obradora były niezgodne z konstytucją.