Doceniono meksykański talent i wpływ przemysłu audiowizualnego na ten kraj
Jako punkt wyjścia film „Pedro Páramo” z Tenochem Huertą w roli głównej Netflix i Ministerstwo Spraw Zagranicznych (Secretaría de Relaciones Exteriores SRE) podpisały umowę o współpracy mającą na celu promocję Meksyku za granicą.
W czwartek 29 maja platforma oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na czele którego stoi Juan Ramón de la Fuente, uzgodniły, że kultura, sztuka, występy, krajobrazy i turystyka Meksyku będą promowane poprzez przedstawicielstwa Meksyku za granicą.
„Sojusz ten stanowi przykład współpracy między sektorem publicznym, prywatnym i społecznym, mającej na celu podkreślenie bogactwa kulturowego Meksyku i kreatywnego wkładu Meksykanów za granicą” – oświadczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Ted Sarandos, dyrektor generalny Netflix, ogłosił w lutym ubiegłego roku, że zainwestuje miliard dolarów w Meksyku w produkcję seriali i filmów przez kolejne cztery lata i zapowiedział, że będzie kontynuował pisanie historii o handlu narkotykami.
Sarandos docenił meksykański talent i wpływ przemysłu audiowizualnego na ten kraj.
„Prezydencie Sheinbaum, z niecierpliwością czekamy na współpracę z Panem i Pana zespołami rządowymi, nie tylko w celu rozwoju gospodarki i tworzenia możliwości, ale także w celu dalszego przybliżania światu bogatego dziedzictwa kulturowego Meksyku” – powiedział dyrektor generalny Netflix.
„Wspólnie z rządem i przemysłem będziemy również nadal finansować programy wspierające różnorodne i kreatywne talenty za kamerą”. Poinformował również, że ogłasza współpracę z Churubusco Studios w celu ulepszenia obiektów.
Sarandos przypomniał, że w 2020 r. podjęto decyzję o utworzeniu swojej siedziby w Ameryce Łacińskiej w Meksyku i podkreślił produkcje sztuk teatralnych i filmów zrealizowanych w Meksyku, takich jak „Pedro Páramo”, „Roma”, „Bardo”, „La Casa de las Flores”, „El último Vagón” i „Las Muertas” oraz nadchodzący serial o Juanie Gabrielu.
„W Meksyku istnieje ogromna różnorodność opowieści. Dają one swobodę twórczą, ale ważne jest, aby prezentować tę różnorodność opowieści” – powiedział o tworzeniu opowieści gloryfikujących grupy przestępcze.