Rosario Tijeras fot. Instagram @rosariotijerasoficial_4

Pięć lat po ostatnim odcinku „Rosario Tijeras” główna bohaterka, Bárbara de Regil, powtarza rolę, która zdefiniowała jej karierę


Dla aktorki „Chayo” – jak sama siebie nazywa – jest kimś więcej niż płatnym zabójcą. To kobieta, która samotnie stawia czoła przemocy i niesprawiedliwości w nieprzyjaznym otoczeniu. Tak mówi o 'Rosario Tijeras’.

„(Problemy) narkotyków i prostytucji nie dotyczą tylko Ameryki Łacińskiej, to zjawisko występuje na całym świecie. Rosario jest bohaterką. Ona nie jest za tym, ona jest przeciw. Ona zabija się, żeby zapobiec temu, żeby te rzeczy działy się tam, gdzie ona jest”, powiedziała w wywiadzie dla EL UNIVERSAL .

Ale z dala od supermocy i nieskazitelnej moralności, które charakteryzują inne bohaterskie postaci, De Regil uważa, że ​​siła Rosario leży w jej autentyczności: „Ludzie lubią oglądać kobiety, które się nie boją, które mówią prawdę, które zakochują się 35 000 razy i nie przejmują się tym, co myśli społeczeństwo. Rosario jest bardzo autentyczna.”

Oparty na powieści Jorge Franco i zaadaptowany na potrzeby telewizji serial powraca z czwartym sezonem, w którym Rosario musi zmierzyć się nie tylko ze swoimi dawnymi duchami, ale także z nowymi wyzwaniami: nastoletnią córką, dawnymi miłościami i wciąż nieleczonymi ranami.

„Rosario jest Rosario i teraz musi radzić sobie z nastolatką, ale także z byłym kochankiem, z nową miłością i z życiem, ponieważ zawsze sprowadza się to do tego samego. Jest pełne bólu, blizn i ciągle rośnie. Życie zawsze po niej depcze i zawsze trudno jest pozostać na właściwej ścieżce. Nie udaje jej się, bo to nie jest jej przeznaczenie.

Mając za sobą trzy sezony i czwarty, który ma się wkrótce ukazać, pojawia się pytanie, czy będzie to ostateczne pożegnanie bohaterki; ale dla Bárbary decyzja ta należy wyłącznie do widzów:
„Myślę, że jest jeszcze wiele (historii). Jeśli ludziom się spodoba i będą się dobrze bawić, to im się spodobamy”.

Nowy sezon „Rosario Tijeras” będzie miał premierę na Netflix 18 czerwca (o ile się nie mylę nie w Polsce). Choć historia skupia się teraz także na Ruby, córce tej „bohaterki”, Rosario pozostaje duszą tej historii: złamana, niebezpieczna i, według De Regil, głęboko ludzka.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź