Wojna o hiszpańskojęzyczną fikcję zaostrza się i tym razem to Prime Video wyraziło swoje zdanie, nastąpiło to z La Frontera
Platforma streamingowa zaskoczyła wszystkich, ogłaszając premierę „La Frontera”, ambitnego serialu dramatycznego, który do niedawna znajdował się w planach emisji Televisión Española.
Koprodukcja RTVE i platformy streamingowej wpisuje się w trend publikacji hybrydowych, w ramach którego seriale są najpierw emitowane w telewizji, a następnie udostępniane w serwisach na żądanie.
Jeśli jednak TVE nie zaplanuje premiery nowego serialu już wkrótce, Prime Video przyspieszy premierę. Podała termin: 13 czerwca.
Akcja „La Frontera” rozgrywa się w 1987 roku. Opowiada on historię Maria (w tej roli Javier Rey), byłego oficera armii, a obecnie strażnika cywilnego stacjonującego na przejściu granicznym między Hiszpanią a Francją.
Jego życie ulega zmianie, gdy zostaje wciągnięty w pościg za członkiem ETA po zamordowaniu jego kolegi. Przybycie Clary (Itsaso Arana), urzędniczki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jeszcze bardziej komplikuje sytuację, gdyż odkrywa ona siatkę handlarzy ludźmi działającą w tym rejonie.
Reżyserią sześcioodcinkowego serialu zajęły się María Pulido i Yolanda Centeno, a za produkcję odpowiada Par Producciones, znane ze swojego doświadczenia w projektach związanych z historią ETA.
Fabuła łączy w sobie elementy thrillera, dramatu politycznego i relacji międzyludzkich, podejmując takie tematy jak migracje, napięcia terytorialne i dylematy moralne osób zmuszonych do wyboru między prawem a lojalnością.