Carlos Alcaraz fot netflix

Netflix dał zielone światło na kontynuację dokumentu skupiającego się na życiu młodego tenisisty z Murcii, Carlos Alcaraz. A mi manera / Carlos Alcaraz. w swoim stylu. Serial spotkał się z ciepłym przyjęciem po premierze 23 kwietnia


Jak stwierdza Teleaudiencias: „Carlos Alcaraz. A mi manera / Carlos Alcaraz. w swoim stylu”, wyprodukowany we współpracy z Morena Films, będzie miał drugi sezon, w którym dalej będziemy zgłębiać zawodowy i osobisty rozwój jednej z najbardziej obiecujących postaci światowego tenisa.

Netflix wyprodukuje dokument o Carlosie Alcarazie

Już pierwszy odcinek pokazał najbardziej intymną stronę sportowca, odchodząc od typowego blasku fleszy, by zagłębić się w jego rutynę, poświęcenia i emocje poza torem.

Ta wyjątkowa perspektywa znalazła oddźwięk wśród publiczności, która doceniła świeże i szczere podejście postaci, która pomimo młodego wieku pozostawiła już niezatarty ślad w międzynarodowym tenisie.

„Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tego doświadczyć z Morena Films i Netflix. Ludzie doświadczą wszystkiego, czego nie zobaczą na korcie tenisowym” – powiedział Alcaraz, ogłaszając tę ​​wiadomość.

Tenisista aktywnie uczestniczył w realizacji serii, pozwalając kamerom towarzyszyć mu podczas treningów, podróży, chwil napięcia, a nawet chwil relaksu.

Projekt ten jest częścią strategii platformy, mającej na celu wzmocnienie katalogu treści sportowych, który już obejmuje takie produkcje, jak „Formuła 1: Jazda o życie”, „Za jednym zamachem” i „Tour de France: W sercu peletonu”. Ponadto wkrótce zostanie wydany serial dokumentalny o LaLidze, który poszerzy zakres relacji o inne dyscypliny i grupy odbiorców.

Odnowienie „Carlos Alcaraz. A mi manera / Carlos Alcaraz. w swoim stylu” potwierdza globalne zainteresowanie ludzkimi historiami kryjącymi się za sportem i umacnia pozycję Netflix jako lidera w tego typu formacie. Oficjalna data premiery drugiej części nie jest jeszcze znana, ale fani tenisisty z niecierpliwością czekają na nowe rozdziały tej historii napisanej rakietami i otwartym sercem.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź