„Ta piosenka da tytuł całemu albumowi i jest jedną z najbardziej romantycznych i emocjonalnych piosenek, jakie kiedykolwiek napisałem”- tak mówi Pablo Alborán
Wygląda na to, że nowy album studyjny Pabla Alborána jest bliżej niż nam się wydaje. Po zaprezentowaniu w Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej utworu Clickbait, który zapowiada nową erę w jego muzyce, artysta solowy przygotował już utwór tytułowy na swój nowy album.
I tak naprawdę mogliśmy już usłyszeć to jego własnym głosem zinterpretowanym na fortepianie: „Jeszcze raz staję przed tobą, droga, pusta kartko / Piszę kłami radości i łzy / Drogi przyjacielu, nie zawiedź mnie, zalej się słowami / Zostań nieruchomo przy stole, aż moje skrzydła się otworzą / Tak długo kalkulowałem ten moment / Moje rany źle się zagoiły od tak wielu ruchów” („De nuevo me enfrento a ti querida página en blanco / Escribo con mis colmillos alegrías y llantos / Querida amiga no me falles inúndate de palabras / Quédate inmóvil en la mesa hasta que mis alas se abran / Llevo tanto tiempo calculando este momento / mis heridas se han curado mal con tanto movimiento”).
Tak przedstawił to na swoim oficjalnym koncie na Instagramie, gdzie potwierdził to, co ogłosił już tydzień temu: „W tym miesiącu ukaże się najważniejsza ballada mojego życia”. Jasno pokazuje, że ta piosenka jest kluczowa dla jego nowego projektu. Czy to będzie 7 piętro La planta 7?
Do tego stopnia, że to właśnie ta piosenka dała nazwę siódmemu albumowi studyjnemu i przejmie pałeczkę od albumu La cuarta hoja (2022): „Ta piosenka opowiada o uczuciach, jakie towarzyszą przed podjęciem kolejnego kroku, o strachu, jaki powoduje pusta kartka, o przyszłości bez nazwisk… Ta piosenka da tytuł całemu albumowi i jest jedną z najbardziej romantycznych i emocjonalnych piosenek, jakie kiedykolwiek napisałem”.
Po prezentacji Clickbait pod koniec marca Pablo Alborán potwierdził, że druga zapowiedź jego nadchodzącego albumu ukaże się w maju. W ten sposób, pokazując nam, że w tej nowej erze ma pełną swobodę eksperymentowania i próbowania nowych rzeczy w studiu nagraniowym. Artysta po raz kolejny poruszy nasze serca stylem muzycznym, który opanował do perfekcji, co już wcześniej udowodnił takimi przebojami jak Saturno, Solamente tú, Quién czy Prometo i wieloma innymi.
Chociaż ostateczny tytuł, data premiery, piosenki, współpraca i inne szczegóły nie zostały jeszcze potwierdzone, znamy daty jego pierwszych koncertów scenicznych. Global Tour będzie nazwą jego nadchodzących koncertów, które zabiorą go do wszystkich zakątków świata w przyszłym roku i potrwają do 2027 roku.
