Lo mejor del mundo / Ojcowska misja fot Netflix

/ , nowy , który pojawi się na już w najbliższą środę, 9-go kwietnia


/ w reżyserii Salvadora Espinosy i napisany został przez Tato Alexandra, jest adaptacją argentyńskiego filmu Hoy se arreglar el mundo / Naprawmy dziś świat. Projekt pojawia się w okresie rozkwitu meksykańskiego kina na platformach cyfrowych. Reżyser analizuje to na podstawie własnego doświadczenia w branży.

Espinosa został zaproszony do wyreżyserowania tej adaptacji, co było jego pierwszym podejściem do tego typu formatu: „Naprawdę mi się spodobało, kiedy to zobaczyłem, i pomyślałem, że to świetna okazja, by znaleźć inne podejście dla meksykańskiej publiczności” – wyjaśnił. Gdy pisał , od razu pomyślał o Tato Alexandrze, z którą już wcześniej współpracował: „Mieliśmy długi proces przepisywania, ale wydaje się, że jest on bardzo nasz” – dodał.

Tymczasem Alexander szczegółowo opisała swoje podejście do historii, podkreślając, że oryginalny „jest genialny, ale tutaj chcieli bardziej skupić się na stronie emocjonalnej. Pracowaliśmy nad relacjami między rodzicami i dziećmi oraz nad więziami, które ostygły”.

Równowaga między aktorstwem a pisaniem

Alexander jest nie tylko scenarzystką, ale również aktorką. Chociaż nie pojawiła się przed kamerą w tej historii, podzieliła się swoją opinią na temat podwójnej roli, jaką grała w innych produkcjach: „Jako , zawsze pomaga mi dialog. Teraz, gdy byłam odpowiedzialna za dialog, był to proces, który sprawiał mi przyjemność”. Przyznała, że ​​dostosowali strukturę, aby głębiej wniknąć w emocje postaci: „Dajcie im bardziej osobiste historie, zrozumcie, dlaczego są tacy, jacy są”.

W obliczu konkurencji platformowej reżyser zapewniła, że proces twórczy nie był ograniczony wymaganiami rynku: „Studia, z którymi współpracowaliśmy, były pełne szacunku, wspierając nasz głos jako twórców”. Podkreśliła, że chociaż projekty odpowiadają na potrzeby widzów, „ten film ma bardzo silną tożsamość i myślę, że będzie niezapomniany”.

Co sprawia, że historia jest tak atrakcyjna?

Dla obu film Lo mejor del mundo / Ojcowska misja jest atrakcyjny w swoim głównym temacie: „To film, który mówi o rodzinie, rodzicielstwie i jego wartości, które niekoniecznie musi być biologiczne. Bardzo łatwo jest utożsamić się z emocjami tej historii”, a reżyser podkreślił, że film łączy komedię z głęboko emocjonalnymi momentami, dzięki czemu jest dostępny dla szerokiej publiczności.

Zarówno dla niej, jak i dla Salvadora inspiracją było codzienne życie: „W naszej pracy zawsze jest coś osobistego, ponieważ wiąże się to ze sposobem, w jaki postrzegamy historie i tym, jak osadzamy je w miejscu, które znamy lub uczymy się poznawać”.

Aktualny moment kina meksykańskiego

Espinosa przeanalizował wzrost meksykańskich treści na platformach: „To kluczowy moment w branży audiowizualnej w Meksyku. Ostatnie lata przyniosły wiele zmian, od wprowadzenia platform po to, co nadchodzi wraz ze sztuczną inteligencją”.

Reżyser, którego projekt Harina przez ponad osiem miesięcy utrzymywał się w pierwszej dziesiątce serwisu Prime Video Mexico, dodał: „Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że chcemy, aby kino trwało, a meksykańskie kino ostatnio osiągnęło bardzo dobre wyniki”.

Nadchodzące projekty

Espinosa zajmuje się obecnie postprodukcją swojego pierwszego niezależnego filmu fabularnego, którego jest producentem i reżyserem. napisała , a w filmie gra ona sama, a także Memo Villegas i Arcelia Ramírez.

W międzyczasie serial Lo mejor del mundo / Ojcowska misja przygotowuje się do premiery na platformie Netflix, dołączając do katalogu, który coraz częściej skupia się na meksykańskich historiach z charakterystycznym stylem autora i uniwersalnymi narracjami.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź