blanca suarez respira fot Netflix

Piosenkarz Pablo Alborán postanowił poszerzyć swoje horyzonty zawodowe i wkroczy do świata aktorstwa w serialu „ / ”, oryginalnej produkcji Netflix, w której występują , , i


W tej fikcyjnej historii Alborán wcieli się w postać młodego lekarza, który niedawno przybył do szpitala Joaquina Sorolli. Pojawiają się więc głosy, że jego nowa rola będzie dla niego bardzo ekscytująca. , jedna z gwiazd / , odwiedziła w poniedziałek 24 marca program „El Hormiguero”, aby promować swój nowy film „La huella del mal”, który trafi do kin 4 kwietnia.

W rozmowie z Pablem Motosem wyraziła entuzjazm, opowiadając o debiucie aktorskim urodzonego w Maladze piosenkarza. Suárez podkreśliła, że współpraca z Alboránem była „prawdziwym odkryciem”, zarówno pod względem osobistym, jak i zawodowym, stwierdzając, że artysta tworzy niezwykle zaangażowane dzieło, co czyni go godnym uwagi uzupełnieniem drugiego sezonu serialu.

Chociaż nie mogła ujawnić szczegółów fabuły nowych odcinków ze względu na surowe zasady poufności obowiązujące w tej produkcji, wyraźnie wyraziła chęć dzielenia ekranu z Alboránem. „To wspaniała osoba i wspaniały profesjonalista. „Pracuje naprawdę ciężko” — powiedziała Suarez, która podkreśliła również, że wykazał się naturalnym talentem do aktorstwa.

W wywiadzie nie zabrakło także zabawnych i anegdotycznych momentów, gdy Blanca śmiała się i wspominała dwie niezręczne sytuacje, których doświadczyła w kluczowych momentach swojego życia.

Pierwszy raz, będąc nastolatką, wjechała w znak drogowy na oczach chłopaka, który jej się podobał; Drugim, jeszcze bardziej uderzającym, wydarzeniem było spotkanie z Pedro Almodóvarem na planie filmu „Skóra, w której żyję”. Suarez z humorem opowiadała, jak próbując ukryć zdenerwowanie pierwszego dnia zdjęć, zaliczyła paskudny upadek na planie, co było niezręczną, ale niezapomnianą chwilą w towarzystwie słynnego filmowca z La Manchy.

Na razie nie ma potwierdzonej daty premiery „Respira” na Netflix, nie ma też żadnych szczegółów dotyczących długości ani dokładnej liczby zaplanowanych odcinków. To coś, na co fani Alborán’a czekają z niecierpliwością, chcąc zobaczyć, jak artysta rozwija się w tym nowym kierunku artystycznym.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź