Carlos Vives vina del mar 2025 fot youtube

Carlos Vives prezentuje największe hity w Viña Del Mar, zdobywa Gaviotas de Plata i Oro


Kolumbijski supergwiazdor, , powrócił do Quinta Vergara po raz piąty w swojej karierze


Po tym, jak Viña del Mar przełożyła swoje wtorkowe prezentacje z powodu ogromnej awarii w , która pozbawiła większość kraju prądu, wznowiono w środę (26 lutego) elektryzującym występem. Kolumbijski supergwiazdor, , powrócił do Viña, ze swoim pełnym życia zespołem La Provincia, po raz piąty w swojej 30-letniej karierze i siedem lat od ostatniego występu w tym miejscu w 2018 roku.

Vives wszedł na scenę rozpoczynając hymnem vallenato „Pa’ Mayte”, który oczywiście porwał całą publiczność na nogi. Utwór napędzany akordeonem, jeden z najwcześniejszych hitów Vivesa, zdecydowanie nadał ton reszcie występu, a artysta, zdobywca Latin Grammy, wykonał swoje najbardziej kultowe piosenki, w tym „’Ella Es Mi Fiesta”, „Fruta Fresca”, „La Gota Fría” i „La Tierra del Olvido”.

„Dobranoc, Viña”, Vives powitał tłum. Wyglądając jak totalna gwiazda rocka i śpiewając, tańcząc i grając na harmonijce na całej scenie, 63-letni twórca hitów był pod wrażeniem przyjęcia przez tłum. „Gdzie są ludzie, którzy będą ze mną jeździć na rowerze dziś wieczorem? Gdzie są tancerze cumbii?” Rower nawiązuje do „La Bicicleta”, jego piosenki z Shakirą, którą również wykonał tego wieczoru. W przypadku tej konkretnej piosenki dołączył do tłumu, czasami tańcząc razem z fanami.

Jednym z najbardziej wyjątkowych momentów wieczoru był powrót Vivesa na widownię, aby zaśpiewać serenadę swojej żonie Claudii Elenie Vásquez „Volví a Nacer”, a jego występ został przypieczętowany namiętnym pocałunkiem. „Chcę się z wami podzielić czymś bardzo wyjątkowym, ta piosenka została skomponowana w trudnym momencie mojego życia” – zapowiedział utwór. „Wszyscy spędzamy trudne noce, ale wiemy, że następnego dnia wzejdzie słońce. Skomponowałem tę piosenkę dla osoby w bardzo wyjątkowym momencie i od tej piosenki wiele się zmieniło w moim życiu, i chcę ją zadedykować wszystkim, ponieważ wiem, że w pewnym momencie wszyscy narodzimy się na nowo”.



„Dziękuję , dziękuję Ameryce Łacińskiej za te 30 lat” – powiedział Vives, zanim tłum wręczył mu Gaviota de Plata. Niedługo potem były chilijski bramkarz Claudio Bravo wręczył piosenkarzowi swoją koszulkę reprezentacji narodowej, specjalny prezent dla samozwańczego fana piłki nożnej.

W innym wzruszającym momencie Vives wspomniał swojego compadre Egidio Cuadrado, życząc mu niebiańskich urodzin. Jego wieloletni akordeonista, który dziś skończyłby 72 lata, zmarł w październiku. Następnie zaśpiewał „Carito”, które napisali razem. Podczas tego występu mała dziewczynka ubrana w piękną sukienkę w barwy kolumbijskiej flagi wyszła na scenę z Vivesem i zaprezentowała swoje ruchy taneczne, natychmiast kradnąc światło reflektorów.

Zaraz po otrzymaniu Gaviota de Oro Vives zaprosił innego Kolumbijczyka, Sebastiána Yatrę, aby zaśpiewał „Robarte Un Beso”. Yatra wraca do amfiteatru w sobotę (1 marca) z własnym setem. Vives zakończył swój porywający występ utworem „Cuando Nos Volvamos a Encontrar”.

„Dziękuję, Viña” – powiedział Vives przed zejściem ze sceny Quinta Vergara.



Carín León na Viña

Debiutując w Viña, meksykańska gwiazda muzyki Carín León wdarł się na scenę rozpoczynając swój występ utworem „Frené Mis Pies”, częścią swojego albumu Boca Chueca, Vol. 1. Zmieniając Quinta Vergara w swój własny bar cantina i mając na sobie całkowicie czarny strój z czarną tejaną, León powitał tłum, z którego wielu było ubranych w kowbojskie stroje. „Pozwól mi usłyszeć cię, Chile” powiedział na początku swojego występu, który rozpoczął się po północy. „Marzenia się spełniają — na zdrowie! Niech Bóg was błogosławi”. Następnie zaśpiewał „Como Lo Hice Yo”, ale to „Me La Aventé” naprawdę rozruszało publiczność, śpiewając na całe gardło, co nie tylko umocniło status supergwiazdy Leóna, ale także globalną atrakcyjność música mexicana.

Zgodnie z tradycją regionalnych artystów meksykańskich, León, który w lutym zdobył swoją pierwszą nagrodę Grammy, występował z zespołem na żywo. Jego skład to 28 muzyków, ze względu na jego charakterystyczne brzmienie banda-norteño. W pewnym momencie na scenę wskoczył mały chłopiec i został przytulony przez piosenkarza, który objął oszołomionego dzieciaka. Następnie zaśpiewał ulubione przez fanów utwory „Cuando La Vida Sea Trago”, „Despídase Bien”, „Te Lo Agradezco” i „No Es Por Acá”. Po otrzymaniu Gaviota de Plata León wykonał niektóre ze swoich największych kolaboracji, w tym „El Tóxico”, „Ojos Cerrados”, „Una Vida Pasada” i „Que Vuelvas”. León nie mógł opuścić Viña bez wykonania energicznego „La Boda del Huitlacoche”, ale to „Según Quién” zakończył jego prawie godzinny występ. Meksykański artysta zabrał ze sobą również Gaviota de Oro.



W czwartek Viña wystąpi z Incubus, Juanem Carlosem Lópezem i The Cult. 28 lutego odbędzie się miejski wieczór z gwiazdą Duki, Eladio Carrión i Kid Voodoo; a 1 marca tegoroczną edycję Viña del Mar zamkną przeniesieni z wtorkowego wieczoru kolumbijczycy Morat i Sebastián Yatra.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź