Najważniejsze wydarzenia z telenowel w 2024r: co się sprawdziło, co nie i co przeszło do historii

Przegląd najważniejszych wydarzeń 2024 roku w świecie telenowel

Rok 2024 dobiegł końca i nadszedł czas, aby podsumować najważniejsze wydarzenia ze świata telenowel. Rok pełen telewizyjnej fikcji, szczególnie na Univision – w Telemundo po raz kolejny głównymi bohaterami były reality show – ale z niewielkimi sukcesami. Spodziewano się powrotów takich gwiazd jak Ana Brenda czy Valentino Lanús, zapowiedzi kończących pewien etap, jak pożegnanie Rafaela Amayi z El señor de los cielos oraz wydarzeń, które zapisały się do historii, jak fakt, że po raz pierwszy trans-aktorka została gwiazdą meksykańskiego melodramatu.

Rok 2024 niewątpliwie dał wiele.

Pożegnanie El señor de los cielos

Po ponad dziesięciu latach tworzenia El señor de los cielos, Rafael Amaya ogłosił w kwietniu koniec swojej kariery w odnoszącym sukcesy superserialu, którego dziewiąty sezon wyemitowało na początku roku Telemundo. „Zakończenie mojego cyklu z El señor de los cielos tym wspaniałym dziewiątym sezonem napawa mnie wielką satysfakcją” – powiedział. Bez Amayi uniwersum Casillas będzie kontynuowane w 2025 r. wraz z spin–offem La dinastía Casillas, w którym również nie pojawi się Carmen Aub (Rutila Casillas). Choć początkowo jej nazwisko zostało potwierdzone, meksykańska aktorka ogłosiła w październiku, że zdecydowała się opuścić projekt i rozpocząć pisanie nowego rozdziału w swojej karierze.

Długo oczekiwana premiera

Po dwóch latach oczekiwania, zdjęcia zakończono w 2022 r., Telemundo wreszcie tego lata miało premierę melodramatu z epoki El conde: amor y honor. Był to debiut w stacji Any Brendy u boku Fernando Colungi. Fabuła, która miała w obsadzie Chantal Andere, Sergio Sendel i Marjorie de Sousa, zachwyciła publiczność w ciągu 75 odcinków, stając się hiszpańskim programem numer 1 w swoim przedziale czasowym, według ówczesnych przechwałek stacji.

Zmiana harmonogramu

Dramat, który nie miał tyle szczęścia na Telemundo, to Sed de venganza. Po nieco ponad miesiącu na antenie historia z Isabellą Castillo i Danilo Carrerą w rolach głównych została usunięta z czasu największej oglądalności. „Przepraszam w imieniu obsady. Brak szacunku dla wszystkich: publiczności, produkcji i nas wszystkich, którzy jesteśmy częścią tego projektu” – powiedział po usłyszeniu tej wiadomości za pośrednictwem sieci społecznościowych jeden z aktorów, Saúl Lisazo.

Trans-aktorka w roli drugiej gwiazdy

W Univision po raz kolejny dominowały meksykańskie melodramaty. W pierwszej połowie roku ukazały się takie tytuły, jak El amor no tiene receta, które przeszły do ​​historii dzięki temu, że po raz pierwszy wystąpiła w roli transpłciowej aktorki Como Máxima, Tu vida es mi vida, co oznaczało długoletni wyczekiwany powrót do telenoweli Valentino Lanúsa czy Golpe de suerte, w którym wystąpili Mayrín Villanueva i Eduardo Yáñez. Wyróżniał się także miniserial El gallo de oro, w którym wystąpili Lucero i José Ron.

W drugiej połowie roku sieć postawiła na telenowele takie jak Marea de pasiones, Fugitivas: en busca de la libertad, El precio de amarte czy La historia de Juana. W tej ostatniej zadebiutowała w gatunku Camila Valero, córkaStephanie Salas i prawnuczka nieżyjącej już Silvii Pinal, która występuje w melodramacie u boku Brandona Peniche’a.

Pożegnanie z czasem największej oglądalności

Dwie serie opuściły czas największej oglądalności Univision przed jego zakończeniem. Jedną z nich był melodramat Vivir de amor. Historia z Kimberly Dos Ramos, Emmanuelem Palomaresem i Galą Montes w rolach głównych została wyemitowana początkowo o 19:00 czasu lokalnego, a ostatecznie zajęła 13:00. Drugim był bioserial o życiu Glorii Trevi, Elli soy yo, Glorii Trevi, premiera miała miejsce w lipcu ale wkrótce potem została usunięta z programów Univision.

źródło peopleenespanol.com