W serialu dokumentalnym znajdą się nigdy wcześniej niepublikowane materiały przedstawiające Divo de Juarez (Juan Gabriel)
Netflix zapowiedział nowy dokument o jednym z największych symboli meksykańskiej muzyki. Juan Gabriel to postać, którą czczono za życia i po śmierci, mimo że kwestionowały ją stereotypy i presja społeczna narastające w Meksyku i w branży. Ludzie, którzy widzieli go na scenie, mówią, że nie ma nikogo takiego jak on. Właśnie dlatego Netflix przygotował teraz wyjątkową premierę dla meksykańskiej publiczności.
Juan Gabriel: la serie documental opowie historię Juana Gabriela i ujawni, kto kryje się za legendą. Zakłada się, że materiał filmowy, który będziemy mogli zobaczyć, zawierać będzie wiele intymnych momentów artysty, które ukażą jego człowieczeństwo i osobowość wykraczającą poza postać.
Jeśli chodzi o materiały, w nowym serialu dokumentalnym znajdzie się muzyka, materiały wideo, zdjęcia i różne, nigdy wcześniej niepublikowane treści. Ponadto zebrano świadectwa od przyjaciół, rodziny i znajomych, którzy podzielą się anegdotami i wizjami, aby odtworzyć najbardziej osobiste oblicze Juana Gabriela.
W projekcie wykorzystane zostaną niepublikowane dotąd nagrania wideo, które Juan Gabriel nagrywał w latach 70. XX wieku. „Ten materiał był dla nas wskazówką podczas tworzenia dokumentu i pozwolił nam zrozumieć, kim byli ludzie mu najbliżsi” – powiedział Cuevas, który podkreślił, że serial odejdzie od mitu, jaki reprezentuje „Divo de Juárez” aby zagłębić się w jego osobę.
W zwiastunie trwającym nieco ponad minutę Netflix daje pierwsze spojrzenie na niepublikowane zdjęcia, którymi gigant streamingu dysponuje, aby uzupełnić sylwetkę Juana Gabriela. Opis filmu ostrzega: „Czy uwierzyłbyś mi, gdybym powiedział, że jest jeszcze wiele do odkrycia na temat najsłynniejszego meksykańskiego autora piosenek?” Reżyserką filmu dokumentalnego jest Maria Jose Cuevas.
Juan Gabriel: la serie documental pojawi się na platformie w tym roku; dokładna data nie została jeszcze potwierdzona.