Za kulisami: polityka, ambicje i chwytliwy refren, który zmienił historię dzięki serii Movistar Plus+ „La Canción”
Stworzony przez genialne umysły stojące za „Rapa” i „Hierro” , Pepe Coirę i Fran Araújo, a wyreżyserowany przez utalentowanego nominowanego do nagrody Goya Alejandro Marína („Te estoy amando locamente”) , serial „La Canción” pojawia się jako jeden z najbardziej ekscytujących projektów od Movistar Plus+, we współpracy z Buendía Estudios, premiera na platformie 8 maja. W tym tętniącym życiem projekcie występuje gwiazdorska obsada, na czele której stoją Patrick Criado (‘Antidisturbios‘), Alex Brendemühl (‘Reina roja’), Carolina Yuste (‘La infiltrada’) i Marcel Borràs (‘El Inmortal’).
Obsadę wzbogacają występy wielkich nazwisk, takich jak Mariano Peña („Aída”), który dał życie potężnemu Lasso de la Vega; zdobywca nagrody Goya Carlos Santos („El hombre de las mil caras”), grający Balmasedę, wymagającego szefa Estebana; oraz Laia Manzanares („La desconocida”) w roli partnerki Estebana, farmaceuty pasjonującego się Eurowizją, który pracuje jako asystent w laboratorium na uniwersytecie.
Godni uwagi są także Carlos González („La vida breve”) w roli Rafaela Ibarbii; Eneko Sagardoy („Handia”), który wciela się w fotografa Carlosa; Xose A. Touriñán („Fariña”) jako Manuel Fraga; oraz Luis G. Gámez w wymagającej roli Francisco Franco. Do tej listy dołączają Chloe Berman w roli kultowej prezenterki Katie Boyle i Garmon Rhys w roli piosenkarza Cliffa Richarda.
Podróż w czasie pełna muzyki i rewolucji
„La Canción” zagłębia się w kluczowy czas, moment historyczny, w którym Hiszpania tętniła pragnieniem zmian, wolności i nowoczesności pośród bezprecedensowych wstrząsów społecznych i politycznych. Wszystko to otulone wibrującym rytmem muzycznej odysei, która nigdy nie została opowiedziana w fikcji.
Film przenosi nas do charakterystycznych miejsc w Madrycie, takich jak Parque del Oeste, Wydział Lekarski UCM czy stary budynek poczty Chamartín. Tam odtworzono kultowe studia RTVE w Prado del Rey i inne kluczowe przestrzenie tamtych czasów. Ale nie wszystko dzieje się w Hiszpanii: „La Canción” ożyło także na ulicach Londynu i Paryża, włączając w to spektakularne rekonstrukcje, takie jak legendarna Royal Albert Hall, gdzie Hiszpania przeszła do historii Eurowizji dzięki Massiel i jej niezapomnianemu La, la, la.
Streszczenie: Sen, misja, niezapomniane zwycięstwo – o czym jest seria Movistar Plus+?
W 1968 roku Esteban Guerra (Patrick Criado), młody i ambitny dyrektor RTVE, otrzymuje rozkaz równie bezpośredni, co niepokojący: Hiszpania musi wygrać Eurowizję. Nie mając żadnego doświadczenia w świecie muzycznym, ale za to z nienasyconym głodem sukcesu, Esteban wyrusza na tak zwaną „Operación Eurovisión / Operację Eurowizja”. W tym celu przekonuje ekscentrycznego Artura Kapsa (Alex Brendemühl), geniusza stojącego za największymi programami telewizyjnymi tamtych czasów, aby towarzyszył mu w tej osobliwej misji.
Razem przemierzają morze wyzwań, intryg i łutów szczęścia, w tym kontrowersyjny odcinek z Serratem (Marcel Borràs). Wbrew wszystkiemu udaje im się osiągnąć coś nie do pomyślenia: Massiel (Carolina Yuste) podbija Europę swoją niesamowitą charyzmą i chórem, który naznaczył całe pokolenie. Ale czy naprawdę był to wynik przypadku? Seria ta odkrywa tajemnice, strategie i nieoczekiwane zwroty, które doprowadziły do tego historycznego zwycięstwa.
„La Canción”: serial, który obiecuje ekscytować, zaskakiwać i wprawiać w wibracje w rytm opowieści.