Informację potwierdziły media z rodzinnego miasta José de la Torre
W wieku 37 lat zmarł aktor José Antonio de la Torre Delgado. Informację potwierdziły media z jego rodzinnego miasta. U artysty kilka miesięcy temu zdiagnozowano nieujawnioną chorobę,, o której wiedziało tylko jego najbliższe otoczenie. Dlatego jego odejście było zaskoczeniem dla wielu kolegów i opinii publicznej.
Jego ostatni post na Instagramie, gdzie zgromadził prawie pół miliona obserwujących, pojawił się 3 czerwca. Celebrował wtedy życie i wizytę na Wyspach Kanaryjskich.
„Zawsze będziemy pamiętać Twój uśmiech, Twoją energię, witalność i bliskość” – pożegnali go.
José de la Torre studiował w School of Dramatic Art (ESAD) w Maladze. Został doceniony za rolę „Ivána” w dwusezonowym serialu Toy Boy dostępnym w serwisie Netflix. Ale także za rolę „Goyo” w serialu Servir y Proteger dla La 1, czy w Vis a vis: el Oasis, „Péreza”.
Podobnie był znany z serialu Amar es para siempre i współpracy przy Pasapalabra.
José de la Torre urodził się w Montilla (Hiszpania) w 1987 roku. Karierę zawodową rozpoczął ponad dziesięć lat temu od udziału w teledysku Neny Daconte, madryckiej piosenkarki i autorki tekstów.
Oprócz pracy aktorskiej i interpretacyjnej de la Torre pracował jako model dla znanych marek modowych i jubilerskich.
Ani we wcześniejszych wywiadach, ani w mediach nie pojawiła się żadna wzmianka o chorobie, która miałaby być rzekomą przyczyną śmierci.
Współpracownicy z mediów pożegnali go w wielkim stylu. Nie ukrywali swojego smutku w wiadomościach podkreślających jego koleżeństwo i zaangażowanie w każdą pracę.
„Zawsze będziemy pamiętać Twój uśmiech, Twoją energię, witalność i bliskość podczas każdego zdjęcia i w każdej chwili” – udostępnił w swoich sieciach producent „Plano a Plano”.
„Jakie czasem życie jest niesprawiedliwe. Piękny na zewnątrz i w środku. Twoje odejście mnie boli i boli mnie ból tych, którzy cię kochali” – napisała aktorka i piosenkarka Lolita Flores. „Nie mogę uwierzyć, że tak szybko odszedłeś, José. Jestem zdruzgotany twoim odejściem. Będę za tobą bardzo tęsknić, przyjacielu” – dodał piosenkarz Pablo Alborán.