Związek fikcji z rzeczywistością od lat jest przedmiotem fascynacji i kontrowersji
Rzadko jednak zdarza się, aby hiszpański serial budził kontrowersje wokół rzekomej „przepowiedni”, jak zrobiła to „Respira / Bez tchu”, produkcja Netflix, która miała premierę 30 sierpnia 2024 roku i która przez zbiegi okoliczności w scenariuszu odzwierciedlała katastrofę na wzór tej, która ostatnio dotknęła Wspólnotę Walencji.
Akcja serialu „Respira”, stworzonego przez Carlosa Montero, z Blancą Suárez i Najwą Nimri w rolach głównych, rozgrywa się w fikcyjnym szpitalu w Walencji i przedstawia dramat oraz złożoność szpitalnego życia.
W rozdziale 8 miasto staje w obliczu krytycznej sytuacji z powodu DANA, która powoduje odcięcie Walencji i szpital znajduje się na krawędzi upadku.
Ta scena, która w sierpniu wydawała się po prostu dramatyczną fikcją, teraz nabrała ponurego tonu, ponieważ wielu widzów zwróciło uwagę na zbieżność z niedawną katastrofą, która dotknęła te same regiony, które widać w serialu.
Sceny z odcinka były szokujące dla części użytkowników, którzy na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter) podkreślali podobieństwa pomiędzy fikcyjnymi obrazami a nagraniami zniszczeń na dotkniętych terenach.
Nawet fikcyjna ilość deszczu, ponad 400 litrów w ciągu kilku godzin, w niesamowity sposób pokrywa się z rzeczywistymi rekordami. Ten paralelizm wywołał różne reakcje w sieciach społecznościowych, od tych, którzy uważają to za zbieg okoliczności, po tych, którzy widzą w fikcji mroczny znak.
Biorąc pod uwagę tę sytuację, w sieciach takich jak X użytkownicy wyrazili spolaryzowane opinie. Niektórzy twierdzą, że serial Netfliksa może być „ostrzeżeniem” przed konsekwencjami tych zjawisk pogodowych. Inni jednak uważają ten zbieg okoliczności za nieunikniony w regionie narażonym na coroczną akcję z DANAS ((hiszp. depresión aislada en niveles altos, lub „zimna kropla”, które powstaje, gdy zimne powietrze napotyka ciepłe i wilgotne masy znad Morza Śródziemnego) .
Jeden z użytkowników napisał: „No cóż, DANAS to coś, co dzieje się w Levante prawie co roku. Nie jest normalne to, że ostrzegali późno i że woda dotarła tak szybko.
Dyskusja, która wydobyła na światło dzienne teorie spiskowe, przypomina w pewnym sensie rzekomą zdolność predykcyjną „Simpsonów”, serialu, w którym wielokrotnie odzwierciedlały się wydarzenia, które później zdawały się spełniać w prawdziwym życiu.
Obawy dotyczące „przepowiedni” fikcji nie są niczym nowym. Dyskusję podsyciły filmy takie jak „Contagion” (2011), które przewidywały globalną pandemię podobną do tej, jaka miała miejsce w przypadku Covid-19, czy odcinki „Simpsonów”, które zdawały się odzwierciedlać przyszłe wydarzenia. Jednak w Hiszpanii nie było dotychczas żadnego przykładu serii narodowej, która zdawałaby się zapowiadać prawdziwą tragedię.
Przypadek „Respira” był jednak boleśnie szczególny dla mieszkańców Walencji i mieszkańców innych społeczności, które ucierpiały z powodu DANA.
Serial, który powstał z myślą o kryzysach szpitalnych, w tym przypadku pokazał katastrofę zdrowotną i społeczną, która niestety jest zbyt podobna do tej, której doświadczyły tysiące ludzi w Walencji, Albacete i Andaluzji.
Chociaż autorzy „Respira” próbowali odzwierciedlić możliwą realność ekstremalnego zdarzenia pogodowego na obszarze narażonym na działanie DANAS, w rezultacie uzyskano niesamowicie podobną prognozę.