Śmierć piosenkarza, który niecały tydzień temu obchodził swoje urodziny, pogrążyła świat merengue w żałobie
Merengue jest w żałobie po doniesieniu o śmierci jednego z najbardziej znanych przedstawicieli Republiki Dominikany, Raffy’ego Matíasa, który niecały tydzień temu obchodził swoje 55. urodziny.
Jak podaje gazeta Listín Diario, artysta zmarł w środę w czasie obserwacji w ośrodku medycznym w prowincji La Vega w centrum kraju, gdyż od kilku miesięcy miał problemy zdrowotne.
Informację o jego śmierci ogłosił na portalach społecznościowych przedsiębiorca artystyczny Luis Medrano komunikatem, w którym pożegnał się z przyjacielem na zawsze.
„Spoczywaj w pokoju, drogi przyjacielu, pokój twojej duszy. Raffy Matías, byłeś wielką gwiazdą, że dzisiaj Bóg przeniósł cię do swojej okolicy” – udostępnił na swoim koncie na Instagramie.
Od maja ubiegłego roku Matías borykał się z problemami zdrowotnymi związanymi z żołądkiem, gardłem i skórą. Lokalne media podają, że nawet jego rodzina i bliscy rozpoczęli kampanię zbierania funduszy na pokrycie wysokich kosztów leczenia.
Piosenkarz zyskał sławę dzięki wielkim hitom, takim jak “Quiero saber de ti”, “Hoja en blanco” y “Yo quiero amarte una vez más”. W 1999 roku zdobył nagrodę na festiwalu Casandra [obecnie Soberanos] jako odkrycie roku i otrzymał inne nominacje, takie jak orkiestra roku i merengue roku w innych edycjach, podaje platforma Spotify.
Współpracownicy Merengero, w tym Fernando Villalona, Alá Jazá i Silvio Mora, opłakiwali jego śmierć słowami pocieszenia dla rodziny.
„Bardzo mi przykro z powodu Twojego odejścia. Zanosimy modlitwy, aby Bóg przyjął Was w swojej chwale i zapewnił pociechę Waszym bliskim w tym trudnym czasie. Dziękuję Bogu za dziedzictwo, które pozostawiłeś jako wspaniały przedstawiciel naszego merengue. Twój głos i Twoja muzyka będą nadal obecne w naszych sercach, z tą samą słodyczą jak zawsze. Spoczywaj w pokoju” – napisał Villalona. Mora skomentował: „Nie mogę w to uwierzyć. Dziękuję Raffy Matías za twoją przyjaźń i wsparcie. Nigdy cię nie zapomnę”.