„Są o wiele gorsze rzeczy w życiu niż pokazywanie, że ma się serce” – mówi hiszpańska gwiazda
Alejandro Sanz zawsze był osobisty w swoich piosenkach. Ale w swoim nowym singlu „Palmeras en el Jardín” (Palmy w ogrodzie) wykonał nieoczekiwany krok – nie tylko opisał emocje i historie, ale także podał szczegóły, takie jak miejsca i zajęcia.
„Przysięgam, że kiedy to robiłem, nie byłem pewien, czy to tak wyraźnie wypuścić, ale potem powiedziałem: 'To ja’” – powiedział hiszpański piosenkarz i autor tekstów podczas swojego wywiadu Icon Q&A na Billboard Latin Music Week 16 października. „Nie mogę się za niczym schować i tyle. A w tym procesie ostatniego roku nauczyłem się również nie bać się tego. By powiedzieć, cóż, są o wiele gorsze rzeczy w życiu niż pokazanie, że masz serce”.
„Palmeras en el Jardín” to historia miłosna. A konkretnie „o miłości i o tym, jak kiedy chcesz zmienić wszystko, aby druga osoba czuła się dobrze, komfortowo, czasami wierzysz, że… musisz zasadzić palmy w ogrodzie, aby poczuć się jak w swojej rodzinnej Hawanie. A potem okazuje się, że może palmy były najmniej ważne. Że były rzeczy, które były ważniejsze, a ty być może nie zdawałeś sobie z tego sprawy. Myślałeś, że robisz wiele, sadząc te palmy, a druga osoba myślała, że nie robisz wystarczająco dużo, ponieważ nie chciała palm”.
Oczywiście, aluzja do palm, Hawany i Madrytu ma związek z samym Sanzem i jego rozstaniem z kubańską artystką Rachel Valdés w zeszłym roku. Ale poza tą historią jest piękno samej piosenki, ballady, w której głos Sanza góruje nad wyważonym i subtelnym akompaniamentem, a która mówi o rozpadzie miłości pomimo najlepszych intencji.
„Palmeras” to pierwszy solowy singiel Sanza od 2022 roku i będzie częścią pierwszego albumu, który wyda z nową wytwórnią Sony Latin, zaplanowanego na 2025 rok. Sanz otrzymał nagrodę za całokształt twórczości na Billboard Latin Music Awards 20 października.
Posłuchaj „Palmeras en el Jardín” poniżej.
