„To projekt o charakterze uzdrawiającym” – mówi Alejandro, który ustanawia rekord w La Plaza México i wydaje „No Me Sé Rajar”, pierwszy singiel z nadchodzącego albumu
Chociaż Alejandro Fernández napisał własną historię w muzyce meksykańskiej, nadal jest synem prawdopodobnie największej gwiazdy muzyki ranchera: Vicente Fernándeza. Aby kontynuować spuściznę ojca, obaj zaczęli przygotowywać album De Rey a Rey przed śmiercią Vicentego 12 grudnia 2021 r.
Są to emblematyczne utwory z repertuaru Vicentego, które zostaną wykonane z bardziej współczesnym akcentem, w stylu Alejandro.
„Odważyłem się to zrobić, ponieważ dał mi już swoje błogosławieństwo. Kiedy już przeszedł na emeryturę, zaczęliśmy wybierać piosenki” – wspomina Alejandro, który wraz ze swoim menadżerem i wytwórnią płytową zdecydował, że Eden Muñoz zajmie się produkcją albumu.
„Bardzo miło było dzielić się z moim przyjacielem Alejandro piosenkami, które wypełniają całe pokolenia melancholią. To było dla mnie wyzwanie, ale to nic, czego nie można osiągnąć z szacunkiem i miłością do kogoś tak wspaniałego jak Don Vicente” – mówi Muñoz dla Billboard Español .
Premiera całego albumu De Rey a Rey planowana jest na wiosnę 2025 roku, ale pierwszy singiel „No Me Sé Rajar” ukazał się w czwartek (24 października).
W tym samym czasie Alejandro Fernández rozpoczął w piątek (25 października) trasę koncertową sygnowaną jego nazwiskiem w La Plaza México, kultowym miejscu w mieście Mexico City, gdzie tym koncertem oraz kolejnym, który odbył się w sobotę, ustanawia rekord jako jedyny artysta z czterema wyprzedanymi koncertami.
Żaden z jego występów w tym miejscu nie był jednak jednoznacznie poświęcony życiu i twórczości Vicente, jak koncert, który odbył się w piątkowy wieczór na zatłoczonym placu, w którym uczestniczyło 45 tysięcy osób.