Bohaterka „Nie igraj z aniołem” opowiada o swojej przyjaciółce
W ostatnich tygodniach grupa wdała się w spór sądowy ze swoim menadżerem Guillermo Rosasem, oskarżonym o przekierowanie dochodów z niedawnej trasy koncertowej grupy. Ten zaprzecza, jakoby dopuścił się defraudacji dochodów ze światowej trasy koncertowej RBD i zapewnia, że „nie doszło do niewłaściwego wykorzystania funduszy”.
W rzeczywistości mówi się, że Anahí została powiązana ze sprawą. Teraz Maite Perroni odpowiada na kilka pytań fanów zespołu.
Dziennikarz programu El Gordo y La Flaca zapytał matkę Líi, czy wykonawczyni Sálvame była wspólnikiem oskarżonego i czy ona i jej mąż Manuel Velasco mają coś wspólnego z defraudacją pieniędzy. Odpowiedziała.
„Bardzo trudno jest stawiać tego typu oskarżenia. Myślę, że musimy bardziej się szanować i nie niszczyć czegoś tak pięknego, jak to, co budowaliśmy przez całą naszą historię. Ważne jest, aby okazywać duży szacunek, ponieważ są to bardzo ostre wypowiedzi” – powiedziała Perroni.
Reporter upierał się przy temacie: „Czy brakuje pieniędzy?”, na co Maite odpowiedziała twierdząco.
„Jesteśmy w trakcie audytu i nie możemy niczego zaproponować” – kontynuowała.
Trasa została przełożona
Maite Perroni wyjaśniła, że mają plany kontynuowania tournee do innych krajów na świecie. Jednak niefortunna sytuacja ich powstrzymała.
„Należało uporządkować wiele rzeczy… Musimy kontynuować, musimy uporządkować sprawy, musimy uleczyć serce i zobaczymy, co będzie dalej” – podsumowała.