Piosenkarz reggaeton Big Dina zostaje zastrzelony, gdy był z rodziną


był na wakacjach, kiedy dwóch uzbrojonych ludzi zastrzeliło go


  poświęcił kilka dni Wielkanocy, aby spędzić czas ze swoimi bliskimi. To, co zaczęło się jako coś przyjemnego, zakończyło się tragedią.

Według Radia Formuła 40-letni Dinamar Ramírez przebywał w spa w Veracruz , kiedy został postrzelony przez dwóch uzbrojonych ludzi.

Ogłoszone w sobotę wydarzenia miały miejsce 29 marca. Artysta ze swoich relacji na Instagramie pokazał, jak dobrze się bawił i jak przyjemnie było przebywać w tym miejscu ze swoimi ludźmi.

„Kocham cię, rodzino” – napisał także przedstawiciel talentów do swoich fanów. Niedługo po podzieleniu się tymi chwilami doszło do tragedii, w której brutalnie stracił życie.

przebywała w basenach „Ixchel” w gminie Emiliano Zapata, kiedy dwie osoby jadące na motocyklu wysiadły, aby wejść na miejsce i oddać strzał. Niektóre strzały trafiły także ojca artysty, powodując u niego poważne obrażenia. Obecnie pozostaje hospitalizowany.

Po osiągnięciu celu mordercy szybko uciekli z miejsca zdarzenia. Władze przybyły wkrótce na miejsce zbrodni, zabrali ciało i rozpoczęli dochodzenie.

Na razie nieznani są sprawcy tych wydarzeń, podobnie jak nieznane są przyczyny tego morderstwa. Pewne jest, że sprawcy dobrze rozpoznali zmarłego i mieli jasny plan.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź