Aleks Syntek, fot Instagram @syntekoficial

Aleks Syntek wmieszał się w kontrowersje po tym, jak poprosił o uregulowanie muzyki banda


Aleks zapewniał, że nie chce niczego zabraniać, a raczej regulować, zwłaszcza tam, gdzie są dzieci


W sobotnie popołudnie wywołał na platformie społecznościowej X (wcześniej znanej jako Twitter) swoimi opiniami na temat muzyki , która jego zdaniem zawiera elementy treści wulgarnych, bez odwoływania się do konkretnych grup.

Słynny twórca takich hitów jak „Duele el amor” zmierzył się w debacie z José Meyerem Ibarrą, muzykiem i liderem zespołu THERMO, który na swoich portalach społecznościowych kwestionował stanowisko niektórych elit, które starają się zawetować gatunki muzyczne zaliczane do „bez smaku”.

„Nie jest oczywiste, że lubisz , ale nie jest zaskakujące, że my też jesteśmy nietolerancyjni i prohibicjoniści.” – Ibarra wyraził w swojej relacji po kontrowersjach w Mazatlán 27 marca, kiedy wyszło na jaw, że okoliczni hotelarze próbowali uregulować zespoły grające na plaży, twierdząc, że sprawiają, że zagraniczni turyści czują się niekomfortowo.

W odpowiedzi Syntek skomentował: „W klubie czy na koncercie każdy słucha tego, co chce. W miejscach publicznych i godzinach rodzinnych należy regulować pornografię, czy też jesteśmy jaskiniowcami?”

Meyer kwestionował później porównanie gatunku muzycznego z pornografią, pytając: „Aleks, czy będziesz porównywał gatunek muzyczny z pornografią tylko dlatego, że ci się nie podoba?”.

Syntek dodał: „Nieletni nie muszą być narażeni na ę pornograficzną dla dorosłych i kropka”.

W nowym wystąpieniu Meyer dodał, że brzmi to jak wymówka uzasadniająca zakazanie gatunków uznawanych za „w złym guście”.

Aleks upierał się, że nie chce niczego zabraniać, a raczej regulować, zwłaszcza w miejscach, w których przebywają dzieci, np. w szkołach podstawowych.

Warto zauważyć, że Syntek już wcześniej wyraził swój sprzeciw wobec muzyki  i opowiadał się za koniecznością karania placówek grających ten gatunek w nieodpowiednich porach, ze względu na wyraźną treść ich tekstów.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź