1 marca w serwisie Netflix odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „No Estás Sola: La lucha contra La Manada”, stanowiącego przytłaczającą dekonstrukcję sprawy, która doprowadziła do pierwszego hiszpańskiego #MeToo
Zaczynając od napaści na tle seksualnym, której doznała młoda kobieta w Sanfermines w 2016 r., ze strony pięciu mężczyzn nazywających siebie „La Manada”, akcja filmu fabularnego rozgrywa się ręka w rękę ze słowami ocalałych ofiar – Natalii de Molina i Karoliny Yuste w roli narratorów – oraz osób bliskich wydarzeniom, które po raz pierwszy dzielą się swoimi świadectwami.
Wyreżyserowany przez Almudenę Carracedo i Roberta Bahara, twórców „Duchy wojny domowej (El silencio de otros)” – zdobywcy nagrody Goya, dwóch nagród Emmy i Peabody oraz nominowanych do Oscara w 2019 r. – ten film dokumentalny był produkowany w tajemnicy przez ponad trzy lata.
Film splata ze sobą trzy wydarzenia: sprawę Pampeluny, atak, który miał miejsce w Pozoblanco – popełniony przez czterech tych samych oskarżonych – oraz morderstwo Nagore Laffage w 2008 r., aż do pierwszego hiszpańskiego #MeToo, kiedy w 2018 r. milion kobiet i młodych ludzi odwołują się do siły stowarzyszenia, wychodzą na ulice, krzycząc „Yo sí te creo (Wierzę ci)” i rozpowszechniają hashtag #Cuéntalo w sieciach społecznościowych.
Poprzez tę historię „No Estás Sola: La lucha contra La Manada” stopniowo obnaża szwy machizmu w wymiarze sprawiedliwości, mediach i społeczeństwie, rzucając światło na przemoc seksualną, której wiele kobiet doświadcza na co dzień, indywidualnie i zbiorowo, w związku z tym uniwersalnym problemem.
„Postanowiliśmy zrobić film, który w jakiś sposób mógłby opowiedzieć tę historię z nieznanej dotąd perspektywy, mimo że jest to wersja, którą potwierdzają wszystkie orzeczenia sądowe: tej, która przeżyła ofiary. Dzięki ich słowom – zaczerpniętym z oświadczeń sądowych, wywiadów i listów – oraz dzięki bezprecedensowemu dostępowi do osób bliskich wydarzeniom mogliśmy opowiedzieć tę historię z rygorystycznością, wrażliwością i szacunkiem” – wyjaśnia Almudena Carracedo, współdyrektor ds. film dokumentalny.
Robert Bahar, współreżyser filmu dokumentalnego, dodaje, że „Film składa się z ponad sześćdziesięciu godzin starannie sfilmowanych wywiadów, pięćdziesięciu godzin oryginalnego materiału wizualnego i prawie tysiąca godzin materiałów archiwalnych, połączonych z filmową wrażliwością. W tym celu niezbędne okazały się porady ekspertów w dziedzinie przemocy ze względu na płeć, a także doświadczenie w procesach prawnych i traktowaniu uczestników filmu dokumentalnego w mediach.
Film dokumentalny ukazuje rygor szeroko zakrojonych badań z punktu widzenia artystycznego i kinematograficznego. Ważnym i złożonym elementem twórczym jest muzyka skomponowana na potrzeby filmu fabularnego. To już drugi raz, kiedy Almudena Carracedo i Robert Bahar zaangażowali Leo Heibluma i Jacobo Liebermana – także kompozytorów ścieżki dźwiękowej do ich poprzedniego filmu „El Silencio de Otro” – oraz zwycięzców czterech Arieles w Meksyku.