„El rito de la Santa Muerte (Święto Santa Muerte)” opowie historię Ramzesa, 12-letniego nastolatka, który wraz z rodziną przeprowadza się do małego miasteczka w Meksyku
La Santa Muerte, obiekt kultu w Meksyku, będzie główną osią nowego projektu reżysera Pabla Aury Langera, a głównym bohaterem będzie 12-letni chłopiec.
„El rito de la Santa Muerte” będzie nowym filmem Langera, który zadebiutował w 2019 roku filmem „Influencia”, który zwyciężył na Festiwalu Filmowym w Las Vegas.
Teraz reżyser zdecydował się zwrócić w stronę gatunku horroru, który z jego punktu widzenia jest w Meksyku bardziej żywy niż kiedykolwiek.
Film opowie historię Ramsésa, 12-letniego nastolatka, który wraz z rodziną opuszcza miasto Meksyk, aby zamieszkać w małym miasteczku w Republice.
„Od momentu przybycia na miejsce chłopiec zaczyna mieć swoistą więź z domem i starymi historiami rodzinnymi. Jednocześnie ma dystans do ojca” – kontynuuje reżyser.
„Pewnego dnia spotyka miejsce zwane Salón de los Sacrificios (Salą Ofiar), gdzie według legendy można złożyć kogoś w ofierze Santa Muerte. Któregoś dnia zostawia otwarte drzwi do swojego domu, pies jego siostry ucieka, znajduje ją martwą i postanawia spróbować szczęścia w Salonie.” – dodaje.
„El rito de la Santa Muerte” dysponuje już jedną piątą wymaganego budżetu i zaczyna szukać finansowania różnymi sposobami. Na ostatnim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Guadalajarze artysta zdobył nagrodę za efekty wizualne.
„Chcemy, aby efekty specjalne były praktyczne (na planie), ale możemy je ulepszyć za pomocą efektów wizualnych i uczynić je bardziej realnymi. Nagroda nam pomoże i da ważny impuls” -zauważa reżyser.
Szczegóły obsady są zastrzeżone do czasu, aż zbliżą się do zdjęć. Rola dziecka tymczasem musi poczekać trochę dłużej, ponieważ jest to wiek, w którym dzieci zmieniają się fizycznie i nie wczułoby się już w bohatera, gdyby zdjęcia zostały przełożone.