Kimberly Dos Ramos fot Instagram

Kimberly Dos Ramos cierpi z powodu gorących scen z Emmanuelem Palomaresem w 'Vivir de amor’


opowiedziała o scenach łóżkowych z Emmanuelem Palomaresem i zapewniła, że ​​cierpi gdy je nagrywa


jest bohaterką telenoweli  i niedawno opowiedziała o swoich przeżyciach. 

W wywiadzie dla programu Mezcla TV  przyznała, że ​​naprawdę podobają jej się nagrania, ale kręcąc intymne sceny z Emmanuelem Palomaresem nie może powiedzieć tego samego i wyjaśniła ważne powody. 

Zgodnie z powyższym sekwencji romantycznych jest wiele i wszystkie są nagrane w zimnie. 

„Jest wiele scen miłosnych, wiele scen wiosennych, w których zobaczą nas bardzo zakochanych, ale bardzo zamrożonych w środku” – stwierdziła. 

„Mieliśmy wiele scen w deszczu, w małych ubraniach, gdzie było naprawdę ekstremalnie zimno! Minus jeden stopień, minus dwa stopnie i publiczność tego nie czuje, nie drżymy, ale wychodzi dialog, ale sprawiamy, że wygląda to naprawdę. Sprawiamy, żeby wyglądało na zakochanych… ale twój mózg mówi: 'Umieram z zimna, chcę dokończyć’” – dodała. 

Następnie Dos Ramos przyznała, że mimo że są to , to stanowią część tej pracy. 

„To bardzo trudne, ale jest to częścią naszej kariery i myślę, że dzięki temu bardzo się rozwijam jako , a jednocześnie czerpię z tego przyjemność” – powiedziała. 



Rodzinna miłość 

W tym samym wywiadzie podkreślił, że rodzina odegrała kluczową rolę w rozwoju jej kariery i bardzo to docenia. 

„Bardzo mnie wspierają. Myślę, że zbudowałem bardzo stabilną karierę dzięki wsparciu moich rodziców i wiem, że wielu osobom nie przydarzyła się taka sytuacja, nie mieli wsparcia i czuję się z tego powodu błogosławiona. Od pierwszego dnia mnie wspierali: to twoje marzenie, to twój cel, będziemy cię wspierać” – podsumowała. 



Przypomnijmy, że   miała swoją premierę 29 stycznia w , a wkrótce zagości na .

Udostępnij

Zostaw odpowiedź