Od chwili ogłoszenia projektu widzowie mają duże oczekiwania i zastanawiają się, kiedy melodramat w końcu trafi na mały ekran
Data premiery El Conde: Amor y Honor pozostaje pytaniem bez odpowiedzi. Telemundo najwyraźniej nie jest przekonane do wyemitowania tego serialu ze względu na problemy z głównym bohaterem, Fernando Colungą.
Niedawno słynna argentyńska dziennikarka Mandy Fridmann dała jasno do zrozumienia, że El Conde: Amor y Honor to zagubiona historia i nigdy nie będzie można jej zobaczyć, przynajmniej w Telemundo.
Ktoś zapytał: „Dlaczego Telemundo nie miało premiery El Conde?” Fridmann bez wahania odpowiedział: „Nawet tego nie wypuszczą”.
Dziennikarka skorzystała z okazji i wyjaśnił, że czas obecności Colungi w amerykańskim kanale nie był jednoznaczny.
„Czas Colungi w Telemundo był niezwykły. Nic nie zostało zrobione, nic nie wyszło” – podała w wiadomości.

Przypomnijmy, że Fernando Colunga wystąpił w melodramacie z epoki u boku ukochanej meksykańskiej aktorki Any Brendy Contreras.
Premierę El Conde: Amor y Honor planowano od ubiegłego roku na styczeń 2023 roku, ale wrzesień już się zaczął i na Telemundo wciąż nie ma mowy o projekcie.
… Jednak nadzieja na zobaczenie występu Fernando Colungi nie jest stracona. Aktor wystąpi w długo oczekiwanym remake’u El Maleficio wyprodukowanym przez José Alberto „El Güero” Castro jednak dla Televisy.
„Wkrótce zobaczycie go w roli głównego bohatera w Televisie z Juliánem Gilem w roli antagonisty” – podsumowała Fridmann.
El Conde: Amor y Honor zostało napisane przez Sandrę Velasco i Alejandro Vergarę oraz zainspirowane klasyczną powieścią Alejandro Dumasa: Hrabia Monte Christo.