Ana María Orozco rozwinęła się na temat zmian, które Beatriz Pinzón wprowadzi w nowej serii opartej na Brzyduli
Kolumbijka jest gotowa ponownie zagrać jedną z najbardziej kultowych postaci w swojej karierze.
Kolejna część Yo soy Betty, la fea została niedawno potwierdzona, a Ana María Orozco powróci jako Beatriz Pinzón.
Aktorka uznała, że to wielkie wyzwanie i ogromna odpowiedzialność. Zasugerowała również, że chociaż postacie zachowają swoją istotę, nieuniknione jest, że zmieniły się po 20 latach od ostatniego rozdziału oryginalnej historii.
„Jeśli chodzi o Betty, Betty jest pełna pytań, myślę, że istnieje bardzo interesująca ścieżka, która była również bardzo przyjemna dla mnie jako aktorki do zbadania, co było pomysłem. Nie zamierzamy znowu robić tej samej Betty, sprawdzamy co się wydarzyło przez te 20 lat, co się wydarzy, jak ona się dzisiaj czuje” – skomentowała.
Artystka wspomniała też, że nie chodzi o zastąpienie Fernando Gaitána ani o to, co zrobili w telenoweli wydanej w 1999 roku.
Zgodnie z powyższym zamysłem jest praca nad nową propozycją z szacunkiem i wdzięcznością za wspaniałe dzieło pozostawione przez zmarłego pisarza. Była też pewna fabuły, którą zamierzają opowiedzieć i tego, jak publiczność odbierze to w przyszłym roku.
Przypomnijmy, że za nowy serial zatytułowany Betty la fea odpowiadają Prime Video i RCN Studios.