Livia Brito przerwała ciszę i ujawniła, dlaczego zgodziła się nagrać Minas de pasión, a nie La desalmada 2


Kubanka potwierdziła, że ​​jest bohaterką nowej gwiazdorskiej telenoweli Televisy i wykorzystała okazję, by wyjaśnić, dlaczego nie zrobiła drugiej części historii wyprodukowanej przez José Alberto Castro. 

Zgodnie z powyższym Livia Brito jest chętna do pracy nad La desalmada 2, ale jej koledzy zajmują się aktualnie innymi projektami. 

„Tak, to miało być zrobione, ale zdarza się, że wszyscy aktorzy, którzy są częścią obsady, są zajęci, grają w teatrze, robią telenowelę lub inny projekt, a potem zebranie ich wszystkich razem jest trochę skomplikowane,” – wyjaśniła w swoich relacjach na Instagramie. 

Następnie stwierdziła, że nadal nie traci nadziei na nagranie drugiej części w którymś momencie. 

„Wiem, że w pewnym momencie La Desalmada zostanie nakręcona, wierzę w to. Zakończenie pozostało otwarte, złoczyńca Octavio wciąż żyje, więc miejmy nadzieję, że to już koniec. Nie dzisiaj, nie jutro, ale w pewnym momencie wszyscy możemy się spotkać i to zrobić” – powiedziała.

„Na razie poczekaj na ten nowy projekt, który będzie nosił nazwę Minas de pasión lub La minera” – dodała.



Przypomnijmy, że nagrania La Desalmada 2 miały rozpocząć się w lutym tego roku, ale Livia Brito zdecydowała się przełożyć projekt, ponieważ chciała zostać mamą i w tym celu musiała przejść szereg zabiegów, które wymagały jej uwagi.

„Myślę, że nadszedł na to czas, od dawna chciałam zajść w ciążę i dlatego produkcja La Desalmada 2 trochę się zatrzymała” – oświadczyła w październiku 2022 roku.

Jednak jak już wiadomo, z powodu problemów zdrowotnych ciężko jej zajść w upragnioną ciążę.

Udostępnij

Zostaw odpowiedź