La Usurpadora: The Musical fot. Youtube

„La Usurpadora: The Musical” wskrzesza klasykę telenoweli i hity muzyki latynoskiej z lat 90.


La Usurpadora trafia do kin w nowej adaptacji muzycznej zaprezentowanej przez Pantelion Films — 25 lat po wyemitowaniu meksykańskiej telenoweli z Gabrielą Spanic i Fernando Colungą w rolach głównych.


Wyreżyserowany przez Santiago Limóna i wyprodukowany przez Matta Waldena i Paula Presburgera, La Usurpadora: The , podobnie jak słynna telenowela z 1998 roku, obraca się wokół identycznych bliźniaczek Valerii i Victorii, które zostały rozdzielone po urodzeniu, a 28 lat później spotykają się i zamieniają życiem. Pierwsza jest skromna i miła, druga bogata i okrutna. 

13-utworowa ścieżka dźwiękowa, której producentem wykonawczym jest nagrodzony Grammy i Latin Grammy producent Sebastian Krys, towarzyszy oryginalnemu filmowi.

„Matt Walden zadzwonił do mnie i powiedział, że zamienia telenowelę w , a ja powiedziałem:„ To szaleństwo, włącz mnie w to! ”- powiedział Krys podczas pokazu prasowego w Miami w środę wieczorem. „Ma to sens, ponieważ sposób, w jaki zwróciłby na to uwagę, jest taki, że telenowele są już przesadne, więc następnym logicznym krokiem jest, aby wszyscy śpiewali i tańczyli”.

Choć akcja filmu rozgrywa się w czasach współczesnych to ścieżka dźwiękowa jest hołdem dla największych latynoskich hitów lat 90., w tym „ La Vida Es Un Carnaval” Celii Cruz , „Mi Tierra” Glorii Estefan, „Bidi Bidi Bom Bom”  Seleny Quintanilla, „Vuelve ” Ricky’ego Martina czy „No Podrás” Cristiana Castro oraz wiele innych. 

„Chodziliśmy tam i z powrotem, szukając odpowiedniego dopasowania muzycznego, tekstowego, a następnie zdobywając prawa do nich” — wyjaśnia Krys o swoim debiucie ze ścieżką dźwiękową, której stworzenie zajęło ponad cztery lata. „Pracowałem z wieloma z tych artystów przy wielu ich płytach, na przykład z Rickym Martinem i Franco De Vitą. Pracowałem z Glorią przez 12 lat, więc zrobienie tej ścieżki dźwiękowej było trochę zniechęcające, ponieważ nie chciałem schrzanić oryginalnych piosenek. 



„Jedną z rzeczy, które najbardziej kocham podczas nagrywania piosenek, jest to, że dała nam całkowitą swobodę odczuwania piosenek na swój własny sposób” — dodaje Isabella Castillo, która w musicalu gra Valerię i Victorię. „To był proces trwający około czterech miesięcy, podczas którego dano nam swobodę zabawy i eksperymentowania z harmonią i melodiami. To właśnie zobaczysz tutaj. Mamy mashupy piosenek, różne składniki i nowe aranżacje muzyczne, których te piosenki nie miały w tamtych czasach. To naprawdę oszałamiające”. 

Ożywianie hitów z lat 90. w  było ogólną radością dla obsady, w skład której wchodzi także Alan Estrada, który wciela się w postać Carlosa Daniela, ukochanego bliźniaczek.

„Dla mnie ostatnie 20 minut filmu było moim ulubionym występem” — mówi. „Uważam, że połączenie „Vuelve” i „Cosas del Amor” jest bardzo ekscytujące i zobaczycie, jak wiele rzeczy rozwija się w tej scenie. To przynosi mi szczęście. Na pokazie w Los Angeles wszyscy klaskali, jakby oglądali przedstawienie. Nigdy nie widziałem czegoś takiego w filmie i bardzo podobała mi się ta reakcja. Jako aktor chcemy, aby nasza praca stała się w jakiś sposób niezapomniana”.

, w którego obsadzie znajdują się także Susana Zabaleta, Jesús Ochoa, Alejandra Guzmán i Spanic, aktorka z oryginalnej La Usurpadora, ma swoją premierę w piątek w USA i 12 kwietnia w Meksyku.



źródło: Billboard.com

Udostępnij

Zostaw odpowiedź