Sergio Mayer Mori prezentuje motyw „Acalanto” ze swojego albumu „We One”


„Czuję, że to nasza szansa, by zobaczyć życie z innego miejsca. Myślę, że trzeba zacząć się zmieniać i działać z miłością”, mówi  


24-letni meksykański muzyk, kompozytor i  właśnie wydał swój ostatni singiel „”. Wraz z karierą artysty w filmach i serialach telewizyjnych, potwierdza swoją pierwotną pasję do muzyki swoim nowym albumem „We One”, który już w tytule podsumowuje koncepcyjną esencję projektu: „Jeśli wszyscy jesteśmy JEDNYM, wygrywamy”. Materiał jest przesiąknięty jego filozofią życia i pełną przesłań dla tych, którzy tego potrzebują.

„We One” to napisany i wyprodukowany przez niego projekt, składający się z trzech bloków po cztery utwory i finalnej etykiety z łącznie 13 utworami.  porusza głębokie kwestie dotyczące ludzkiej świadomości i tego, jak konieczne jest dostosowanie priorytetów i celów jako świadomych istot, aby poprawić jakość życia wszystkich na tej planecie.

Sergio Mayer Mori całkowicie otwiera swój umysł i wykorzystuje swoją muzyczną ekspresję w tym albumie wykonanym wyłącznie z serca: „Jedyną prawdziwą rzeczą jest to, że ewoluujemy w istoty miłości. Więc idź kochać”. Pierwszy singiel „” zaprasza nas do działania z miłością w tym momencie historii ludzkości, aby dokonać niezbędnych zmian i współistnieć w harmonii z planetą.

„Acalanto” to idealna atmosfera, aby wejść i połączyć się ze zbiorowym „ja” w ludzkiej kondycji i zrozumieć, że każda osoba ma możliwość zmiany siebie w świadomy sposób, aby stworzyć środowisko pokoju, tolerancji i miłości. „Czuję, że to nasza szansa, by zobaczyć życie z innego miejsca. Wydaje się, że trzeba zacząć się zmieniać i działać z miłością – mówi artysta.


Udostępnij

Zostaw odpowiedź