Magazyn opublikował listę, wśród których znalazły się „The Wall” Pink Floyd, „American Idiot” Green Day oraz „The Black Parade” My Chemical Romance
„El Mal Querer” (2018) Rosalíi został wybrany przez krytyków magazynu Rolling Stone dziesiątym najlepszym albumem koncepcyjnym w historii, według niedawno opublikowanej listy, na czele której stoi „Good Kid, MAAD City” (2012) od Kendricka Lamara.
Amerykański magazyn przypomina, że album został pierwotnie pomyślany jako projekt hiszpańskiej artystki oparty na XIII-wiecznej powieści „Flamenca” i podkreśla, że „uchwytuje całą intensywność i wielki dramatyczny ładunek toksycznego związku z genialną paletą dźwięków.
„Doskonale łączy złowrogie ślady R&B i hip-hopu z klasycznymi hiszpańskimi tradycjami, zakorzenionymi w jej wieloletnim, wymagającym treningu flamenco”, podkreśla również Rolling Stone, wymieniając zalety tej pracy, która kończy się „odą do niezależności i wyzwolenia kobiet”.
Nie po raz pierwszy „El mal Quiero” znalazło się na jednej ze słynnych list tego weterana publikacji, ponieważ pojawiło się już w klasyfikacji „500 najlepszych albumów wszechczasów”
Przed Rosalíą, oprócz wspomnianego już albumu Kendricka Lamara, określanego jako „opus skoku artysty do dojrzałości, z zasięgiem filmowym uczciwie porównywanym do Scorsese czy Tarantino”, są albumy takie jak „American Idiot” (2004) Greena Day na drugim miejscu, a na trzecim „The Wall” Pink Floyd (1979).
Dalej następują w następującej kolejności: „Only Built 4 Cuban Linx…” (1995) od Raekwon; „Tommy” (1969) od The Who; „Exile in Guyville” (1993) od Liz Phair; „2112” (1976) od Rush; „The Black Parade” (2006) od My Chemical Romance, czy „In The Wee Small Hours” (1955) Franka Sinatra.
Jest to ryzykowna klasyfikacja, która najwyraźniej próbuje zaktualizować status nawet uznanych dzieł, takich jak „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” (1967) The Beatles, który jest o jedno miejsce za Rosalią, czy album „The Rise And Fall of Ziggy Stardust And The Spiders From Mars” (1972) Davida Bowiego, który jest wymieniony na 13. miejscu.
Inne stosunkowo niedawne albumy, którym udaje się wślizgnąć na honorowe pozycje, to na przykład „The ArchAndroid” (2010) Janelle Monáe, która pojawia się na dwunastym miejscu, czy „Lemonade” (2016) Beyoncé, która ma piętnaste miejsce, czy też „Map Of The Soul: 7” (2020) od południowokoreańskiego BTS na dwudziestym piątym miejscu.
Ponadto na liście jest miejsce na kolejny album w języku hiszpańskim „Colores” (2020) J Balvina (pozycja 43).